Newsletter o państwie i prawie [nr 6]
2. Na początku marca posłanka KO Magdalena Filiks przekazała informację, że 17 lutego zmarł jej syn Mikołaj, który 8 marca skończyłby 16 lat. Samobójcza śmierć chłopca stała się przedmiotem rutynowo w takiej sytuacji wszczynanego śledztwa o czyn z art. 151 Kodeksu karnego, przewidującego że „Kto namową lub przez udzielenie pomocy doprowadza człowieka do targnięcia się na własne życie podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat” https://szczecin.wyborcza.pl/szczecin/7,34939,29548410,sledztwo-po-smieci-mikolaja-filiksa-przejete-przez-prokurature.html. Śledztwo wszczęte w Prokuraturze Rejonowej, przejęte zostało do prowadzenia przez Prokuraturę Okręgową w Szczecinie. Część opinii publicznej, a także publicyści i politycy opozycji, uważają bowiem, że do tragedii mógł przyczynić się internetowy hejt. Wylał się on na rodzinę Filiksów po tym, jak w dniu 29 grudnia 2022 r. TVP Info i publiczne Radio Szczecin podały informacje o byłym działaczu PO, który w sierpniu 2020 skrzywdził dzieci. Mężczyzna został prawomocnie skazany w grudniu 2021 r. na blisko 5 lat więzienia i obecnie odbywa wyrok. Historia podana przez publiczne media po roku od skazania sprawcy nie była newsem i nie było żadnych powodów – innych niż polityczne – by ją przypominać. Sprawa byłego działacza PO nadawała się do tego, by za jej pomocą uderzyć w posłankę opozycji, w Platformę Obywatelską i w środowisko LGBT, którego członkiem był skazany. Jednocześnie autorzy materiałów przekazali informacje na temat ofiar pedofila w taki sposób, by odbiorcy łatwo mogli się zorientować, że chodzi o dzieci posłanki PO ze Szczecina. Po rzeczonych publikacjach na Twiterze oraz w mediach narodowych rozpoczęła się skoordynowana nienawistna akcja, uderzająca w matkę tragicznie zmarłego Mikołaja, zmierzająca do zrzucenia na nią odpowiedzialności za śmierć syna. Druga fala nienawiści pojawiła się po ceremonii pogrzebowej. Tym razem celem stało się obwinianie Platformy Obywatelskiej. W TVP Info można było zobaczyć czerwone paski z napisami: „Politycy Platformy Obywatelskiej odpowiedzialni za śmierć dziecka – ofiary pedofila” czy „Mikołaj Filiks nie żyje z powodu działań polityków Platformy Obywatelskiej”. Dziennikarze OKO.press opisali, jak działa system nagonki i niszczenia ludzi za pomocą prorządowych mediów https://oko.press/sprawa-radia-szczecin-element-zorganizowanego-systemu-pisowiskiego-hejtu?utm_source=Lista%20Podstawowa&utm_campaign=c1d2eb2c3e-Tygodniowy_12_03_2023&utm_medium=email&utm_term=0_3c81d4ef34-c1d2eb2c3e-137710305, przypomnieli inne kampanie nienawiści, rozkręcone przez pracowników propagandy z TVP https://oko.press/media-rzadowe-kolo-zamachowe-machiny-nienawisci?utm_source=Lista%20Podstawowa&utm_campaign=c1d2eb2c3e-Tygodniowy_12_03_2023&utm_medium=email&utm_term=0_3c81d4ef34-c1d2eb2c3e-137710305. Dziennikarze OKO.press są również jednymi z inicjatorów protestu środowiska dziennikarskiego, którego sygnatariusze, kilkuset dziennikarek i dziennikarzy, postuluje, aby „do czasu wyjaśnienia sprawy i ukarania winnych, nie przyjmować zaproszeń do programów TVP, TVP Info, a także Radia Szczecin”, dodając, że „Nawet w najbardziej rozgorączkowanej rzeczywistości politycznej musimy stawiać sobie granice – jest nią krzywda niewinnego człowieka, w szczególności dziecka” https://oko.press/500-podpisow-pod-dziennikarskim-protestem-po-smierci-mikolaja-filiksa?utm_source=Lista%20Podstawowa&utm_campaign=c1d2eb2c3e-Tygodniowy_12_03_2023&utm_medium=email&utm_term=0_3c81d4ef34-c1d2eb2c3e-137710305. Sprawą, poza Prokuraturą, zajmuje się także Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, której Przewodniczący, na podstawie art. 53 ust. 1 ustawy z dnia 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji, wszczął z urzędu postępowanie w sprawie ukarania nadawców Polskiego Radia Szczecin oraz TVP Info w związku z emisją treści umożliwiających identyfikację ofiar pedofila, co jest niezgodne z art. 18 ust. 1 przywołanej ustawy https://www.gov.pl/web/krrit/postepowania-wszczete-przez-przewodniczacego-krrit-w-sprawie-ukarania-polskiego-radia-szczecin-oraz-tvp-info.
3. Afera w Narodowym Centrum Badania i Rozwoju (NCBiR) przyniosła w tym tygodniu dymisję Jacka Żalka – wiceministra funduszy i rozwoju regionalnego, podlaskiego posła Partii Republikańskiej Adam Bielana, przedtem Porozumienia Jarosława Gowina https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/2204178,1,dymisja-jacka-zalka-przez-lata-dal-sie-poznac-jako-polityk-obrotowy-i-obrotny.read. Chodzi o sposób rozdysponowania przez NCBiR, nadzorowany przez Jacka Żalka, środków w ramach programu „Szybka ścieżka - innowacje cyfrowe". Konkurs w tej sprawie został ogłoszony w październiku ubiegłego roku. Do podziału było 660 mln zł. Oferta skierowana została „do podmiotów planujących realizację projektów badawczo-rozwojowych z zakresu cyberbezpieczeństwa, cyfryzacji przemysłu i cyfrowych technologii kreacyjnych”. Kontrowersje wzbudziło przyznanie przez NCBiR 55 mln zł 26-latkowi, który już po ogłoszeniu naboru do tego konkursu założył firmę z kapitałem zakładowym wynoszącym 5 tys. zł oraz 123 mln zł spółce z Białegostoku, która od czasu założenia w 2020 roku wykazywała straty. Po ujawnieniu tej sprawy, kontrolę w NCBiR prowadzą CBA oraz NIK. Afera zaszkodziła też uczciwym przedsiębiorcom. Po jej wybuchu NCBiR wstrzymało wypłaty z programu „Szybka ścieżka - Innowacje cyfrowe" nie tylko dla kontrowersyjnych spółek, ale i dla wszystkim innych firm, którym dofinansowanie zostało przyznane. Dymisję wiceministra ogłoszono w dniu, kiedy Onet ujawnił, że rozmowy władz NCBiR były potajemnie nagrywane a stenogramy tych rozmów do prokuratury dostarczył sam Jacek Żalek. Treść udostępnionych prokuraturze nagrań, których kopiami dysponują też dziennikarze Onet ujawnia bulwersujące kulisy politycznej walki o kontrolę nad milionami złotych https://wiadomosci.onet.pl/kraj/tasmy-ludzi-z-czarnej-wiezy-ujawniamy-opisy-nagran/vxlsgy7?utm_source=wiadomosci.onet.pl_viasg_wiadomosci&utm_medium=referal&utm_campaign=leo_automatic&srcc=undefined&utm_v=2.
4. 55 lat temu, 8 marca 1968 r., na dziedzińcu Uniwersytetu Warszawskiego odbył się wiec protestacyjny w związku ze zdjęciem przez władze komunistyczne wystawianych w Teatrze Narodowym „Dziadów” oraz relegowaniem z uczelni Adama Michnika i Henryka Szlajfera. Został on brutalnie zaatakowany przez oddziały milicji oraz „aktyw robotniczy”. Stało się to początkiem tzw. wydarzeń marcowych, czyli kryzysu politycznego związanego z falą studenckich protestów oraz walką polityczną wewnątrz PZPR, rozgrywaną w atmosferze antysemickiej i antyinteligenckiej propagandy. Wydarzeniem, które stało się impulsem dla studenckich protestów w marcu 1968 r. była tzw. sprawa „Dziadów”. Spektakl ten, reżyserowany przez Kazimierza Dejmka, z Gustawem Holoubkiem w roli Gustawa, miał swoją premierę pod koniec listopada 1967 r. w Teatrze Narodowym https://dzieje.pl/wiadomosci/marzec-68-55-rocznica. Pokolenie Marca '68 przeszło przez konfrontację z władzą, niejednokrotnie przez więzienie czy areszt. W związku z tym zawsze było już przeciwko tej władzy – mówi PAP prof. Andrzej Friszke z Instytutu Studiów Politycznych PAN https://dzieje.pl/aktualnosci/prof-friszke-pokolenie-marca-68-po-konfrontacji-z-wladza-bylo-juz-zawsze-przeciw-niej. Według wielu historyków bez Marca’68 nie byłoby Solidarności. Represje roku 1968 ukształtowały bowiem elitę późniejszej opozycji https://www.newsweek.pl/historia/marzec-1968-bez-protestow-w-marcu-1968-nie-byloby-solidarnosci/mz0yllg. Na antenie TOK FM o Marcu‘68 opowiedzieli prof. Dariusz Stola https://audycje.tokfm.pl/podcast/136858,Zaczelo-sie-55-lat-temu-na-Uniwersytecie-Prof-Dariusz-Stola-o-wydarzeniach-Marca-68 i prof. Piotr Osęka https://audycje.tokfm.pl/podcast/136876,Rocznica-Marca-68. W rozmowie z prof. Osęką red. Karolina Lewicka przypomniała fragment przemówienia, jakie o antysemityzmie wygłosił w styczniu roku 1969 r. podczas swojego procesu Jacek Kuroń: „Antysemityzm nie jest u nas, jak niektórzy sądzą, problemem sztucznym. Jest problemem żywym, a jak żywym, widzieliśmy, gdy zaczęto sięgać do panieńskich nazwisk matek. (…) Istota tego antysemityzmu rasistowskiego sprowadza się do tego, aby przerzucić odpowiedzialność za grzechy systemu, za wady w funkcjonowaniu władzy na obcoplemiennych. (…) W toku śledztwa oficerowie śledczy czynili duży wysiłek, aby także u mnie znaleźć wśród przodków jakieś żydowskie nazwisko. Gdy nie udało się zrobić ze mnie Żyda, chcieli bodaj uczynić ze mnie Ukraińca. Byleby móc mnie napiętnować jako obcoplemieńca. Były takie dni w śledztwie, kiedy chciałem uznać się za Żyda. Są bowiem sytuacje, kiedy uczciwy człowiek powinien uznać się za Żyda” (więcej w książce autorstwa prof. Andrzeja Friszke, Anatomia buntu. Kuroń, Modzelewski i komandosi, Warszawa 2010). O kulisach studenckich protestów w Marcu’68 opowiedział też jego uczestnik Seweryn Blumsztajn https://wyborcza.pl/7,82983,25749759,marzec-68-na-ten-wiec-szlismy-jak-na-sciecie-seweryn-blumsztajn.html.
5. Temat sztucznej inteligencji rozpala wyobraźnię za sprawą udostępnienia w sieci przez Open Al Systemu ChatGPT. Co to jest i jak z tego korzystać? Odpowiedź znajdziecie Państwo tu: https://www.politykabezpieczenstwa.pl/pl/a/chatgpt-co-to-takiego-jak-z-niego-skorzystac.
Redakcja newslettera: adw. Beata Czechowicz
Trwa ładowanie...