Jeśli coś się skończyło, zostaw to...

Obrazek posta
Jeśli coś się skończyło,
zostaw to.
Zamknij.
Już nie nadsłuchuj, czy może puka.
Już nie patrz na drogę, czy może wróciło.
Jak będzie miało wrócić, wróci.
Jeśli jednak nastała cisza, daj sobie spokój.
Zostaw to za sobą.
Nie biegaj.
Nie proś o uwagę.
Nie kochaj za dwoje.
Nie bądź tak za bardzo.
Nie tłumacz wszystkiego.
Nie szukaj winy ciągle u siebie.
Bo mogłam być chudsza.
Bo mogłem być młodszy.
Bo gdybym była lepsza w łóżku.
Bo gdybym miała włosy blond.
Bo…
Bo…
Bo…
Dużo tego, bo…
Tak po mojemu?
Gdyby Cię kochał,
każda Twoja niedoskonałość miałaby swoje imię.
Gdyby Cię kochał, żadna odległość ani czas nie grałyby roli.
Gdyby kochała…
Gdyby kochał…
No właśnie…
Gdyby…
Dlatego, gdy usłyszysz, kocham, spróbuj zaufać, ale już nie oddawaj kluczy do tego swojego serca.
Tak za pół darmo.
Tak na słowo.
Daj sobie czas.
I daj czas temu kocham.
Zbuduj je z zaufania, z czułości, z tego możesz na mnie liczyć.
Z tego dobrego jestem.
Z tego, co prawdziwe.
Z obecności.
Gdzieś przeczytałam słowa,
Jeżeli komuś zależy, znajdzie sposób, by być w Twoim życiu.
Jeżeli mu nie zależy, to znajdzie powód, by odejść.
Genialne w swojej prostocie.
Kiedyś te słowa coś mi uświadomiły.
Dziś
daję je Tobie.
Spróbuj zrozumieć, czy w tym, co robi drugi człowiek dla Ciebie, jest więcej tych sposobów na to, by być w Twoim życiu?
By być tak dobrze.
Czy może ciągle szuka powodów, by go nie było?
Myślę sobie,
dobre pytania by zrozumieć te wszystkie dlaczego, które nocą nie pozwalają spać...
Edyta Maria Bożydar
Tekst pochodzi z książki, która właśnie powstaje.
365 okazji, by być szczęśliwą.

Zobacz również

Nie ma co włazić oknem, gdy zamknięte są drzwi.
Odpuszczenie to sztuka.
Moja mała Dziewczynko....

Komentarze (0)

Trwa ładowanie...