Pokuta otwiera serce na Boga.

Obrazek posta

Bóg nie jest dodatkiem do naszego życia. Nie może być traktowany jak złota rybka spełniająca nasze życzenia i zachcianki, które jeszcze bardziej wiążą nas ze światem, a oddalają od Niego - Wszechwładcy, Stworzyciela, Miłości i Sprawiedliwości niezgłębionej. Nie możemy traktować Go jak przedmiotu, miłego zwierzątka, czarodziejskiej różdżki, którą wyjmujemy z szafy, kiedy napotykamy problemy i trudności, a kiedy się skończą pomyślnie - znów odkładamy na półkę. Nie!

Kocha się w szczęściu i niepomyślności, w zdrowiu i w chorobie; do końca naszych dni, do ostatniego tchu.

Zostaliśmy stworzeni, aby całym sercem oddawać Bogu chwałę, miłość i cześć; z całej swojej duszy i ze wszystkich swoich sił. Bóg ma być centrum naszego życia. Każda godzina spędzona na wygnaniu na tym świecie powinna być sercem cała nakierowana na Niego; nasze serce zawsze powinno być otwarte i przygotowane na przyjęcie Boga w Trójcy Jedynego, tak jak Serce naszej Niebieskiej Matki przy Zwiastowaniu.

Mamy oddychać z miłością ku Bogu. Tymczasem, zdarza się, że całkiem o Nim zapominamy; biegniemy za pieniędzmi i dobrami tego świata, grzesząc przy tym bałwochwalczo, bo coś zawsze jest ważniejsze niż Bóg - cel prawdziwy, a nieuświadomiony naszych pragnień.

Błądzimy, bo nie uciekamy się do Matki, Najświętszej Oblubienicy Najwyższego Boga. Błądzimy i grzeszymy ciężko ściągając na siebie kary z powodu naszych przewin. Błądzimy, bo nie wiemy, że jedyną skuteczną drogą powrotu do Bożej łaski jest podjęcie pokuty za nasze grzechy bądź za cudze.

Tylko poprzez szczere nawrócenie serca prawdziwie wracamy do życia w Bogu. Tylko idąc śladami Chrystusa i Jego Matki Maryi Drogą Krzyżową, taką jaką oni przeszli, rozważając ich cierpienia fizyczne i duchowe, adorując Rany Chrystusa - zbliżamy się do Boga. Jest to jedna z form pokuty, jaka jest nam niezbędna, aby umrzeć dla grzechu, a zmartwychwstać dla Boga. Pokuta i zadośćczynienie za nasze grzechy jest warunkiem koniecznym, którego wymaga Bóg, abyśmy mogli nazywać się Jego dziećmi.

Dlaczego tak bardzo jesteśmy niechętni do kajania się przed Bogiem? Do proszenia Go o Jego Miłosierdzie? Do pokutowania za nasze grzechy, które Go ranią, obrażają i często zamykają nam drogę do Nieba? Wróg naszej duszy, szatan, nie śpi. Jest zdecydowanie bardziej inteligentny od najinteligentniejszego człowieka i wie, że nieodpokutowane grzechy to otwarta furtka do wciągnięcia ludzkiej duszy w jeszcze większą sieć zniewoleń, lęków, udręczeń, chorób, grzechów, nieszczęść. Bóg niechętnie zbliża się do duszy, która nie pragnie porzucić dla Niego życia w grzechu, za które, jeśli nie w życiu doczesnym, to po śmierci, będzie musiała cierpieć. Bóg cierpi w takiej duszy, bo z powodu jej nieczystości nie może jej się oddać cały, jako Oblubieniec Jej duszy.


"Ach Panie, Boże niebios, Boże wielki i straszny, dotrzymujący przymierza i otaczający opieką tych, którzy Cię miłują i zachowują Twoje przykazania..." (Ne 1,5)


W naszej pysze i naiwności pozwoliliśmy, aby szatan wykreował w naszych sercach i głowach obraz Boga - maskotki, dobrego siwego starca, który będzie przymykał oczy na nasze grzeszne występki, a potem w Swym Miłosierdziu i tak nas zbawi, bo jest Miłością. Nic bardziej mylnego! Bóg jest Sędzią Sprawiedliwym, a każdy grzech zaciąga na nas winę i karę, którą sami na siebie nakładamy - sami wybieramy czy chcemy dążyć do świętości czy grzeszyć i żyć bez Boga na wieczność.

Szatan chce nas uśpić i zniechęcić do pokuty, poniewaz pokuta przywraca nam należne miejsce w oczach Boga i naszych własnych, jakie z powodu naszej nędzy i grzeszności się nam należy. Brak pokutowania i brak skruchy serca z powodu naszej niewierności względem przykazań Boga to pycha szatańska; to ten sam grzech, z którego powodu szatani zostali wygnani z Raju. Tylko podejmując pokutę z miłości do Boga człowiek znajduje pełnię Bożej Miłości i prawdziwe szczęście. Pokuta otwiera serce na Boga.

 

 



Dostarczanie Państwu prawdy w świecie pełnym kłamstwa jest naszą misją. Nasza Fundacja pracuje tylko i wyłącznie dzięki Darczyńcom o wielkich, anielskich, szlachetnych sercach. Prosimy o wsparcie naszej pracy:

 
Fundacja Ave Maria, Niżatyce 44, 37-220 Kańczuga
Nr konta bankowego (Nest Bank):
44 2530 0008 2051 1072 6036 0001
Tytułem: Na cele statutowe

 

PS. Zachęcamy do zakupu książeczki dla dzieci, którą opowiada o życiu po śmierci w Piekle, Czyśćcu i Niebie zgodnie z tradycyjną doktryną katolicką:

        Książeczka "Moja mama jest aniołem"  [LINK]     

 

Czytaj także: Przepis na szczęście i życiową harmonię wg św. Hildegardy z Bingen [LINK]

Czytaj także:  Schemat współdziałania rozumu i woli w działalności moralnej (dusza od strony praktycznej) [LINK]

 

Chwała Chrystusowi.

Zobacz również

Śmierć duszy to tragedia na całą wieczność. Każdy grzech ciężki zabija duszę
Grzech jest chorobą duszy
Pan Bóg NIE toleruje grzechu

Komentarze (0)

Trwa ładowanie...