Szanowni Państwo,
„Jakakolwiek jest boleść, będzie więcej boleści…”. „Dzień taki szczęśliwy. Mgła opadła wcześnie, pracowałem w ogrodzie…”. Czy znają Państwo te dwie frazy, napisane przez tego samego Czesława Miłosza? Pierwsza otwiera „Piosenkę” (śpiewaną ostatnio przez @pablopavo), druga słynny „Dar”. Pierwsza jest chwilą zawieszenia poczucia, że nie można pisać wierszy bez wiary i nadziei. Nieco schowany za biblijnymi autorami, opatrując tekst ironicznym tytułem, Miłosz pisze najciemniejszy chyba w swoim życiu tekst. A w tym samym czasie w Sztokholmie kuto już noblowski medal i dojrzewała marchewka na kolację poety z królem.
O tym – oraz o związkach „Piosenki” i „Daru”, kształtujących tak pożądaną przez nas „pełnię literatury”, opowiadam w #11 odcinku specjalnym podcastu i dziękuję w tej formie za Państwa obecność i wkład w jego powstawanie.
Serdecznie zapraszam na tę specjalną „Pełnię Literatury”. Odcinek #11 mogą Państwo znaleźć w serwisie Patronite Audio lub na YouTube, gdzie dostępny jest jako materiał niepubliczny pod linkiem przesłanym Patronkom i Patronom.
Życzę miłego odsłuchu!
Radosław Romaniuk
Trwa ładowanie...