Na Spitsbergen do Stacji Polarnej Uniwersytetu Mikołaja Kopernika na Kaffioyrze właśnie wyruszyła 53. Wyprawa UMK. Uczestniczy w niej geomorfolożka dr Katarzyna Greń, dla której to jest już jedenasta toruńska wyprawa polarna na Spitsbergen!
Katarzyna Greń jest doktorem geografii na Wydziale Geografii i Studiów Regionalnych Uniwersytetu Warszawskiego. Oprócz toruńskich wypraw polarnych ma na swoim koncie zimowanie w Polskiej Stacji Antarktycznej im. Henryka Arctowskiego w latach 2019–2020. Prywatnie jest miłośniczką literatury polarnej, a jej księgozbiór liczy kilkaset egzemplarzy, wśród których nie brak białych kruków.
W 2019 roku przeprowadziłam z Kasią wywiad, który możecie przeczytać na stronie polarniczki.pl. Poniżej zamieszczam jego fragment:
Daga Bożek: Czy spotykałaś się z gadaniem, że taka młoda, życie sobie marnuje przez te wyjazdy?
Katarzyna Greń: Tak. Miałam kolegę na doktoracie, który raz zadzwonił i zapytał, gdzie jestem. Byłam na lotnisku w Oslo, nie pamiętam, czy jechałam, czy wracałam z wyprawy. Interesowało go, czy dalej bawię się w polarkę. Bo to dziecinne i powinnam wziąć się za poważniejszą pracę, mieć męża, dzieci. Klasyka. Moja rodzina przyjmuje to ze spokojem, przyzwyczaili się, że mnie nie ma. Kiedy przyjeżdżam do domu, to pytają, czy już wróciłam z wyprawy, czy dopiero jadę.
Katarzyna Greń jest jedną z bohaterek reportażu Polarniczki. Zdobywczynie podbiegunowego świata.
----
Autorką zdjęcia jest Anna Samuła.
Daga Bożek – Polarniczki
Trwa ładowanie...