By je zrobić, wystarczy dosłownie kilka składników i kilka minut, co czyni je prostym i szybkim sposobem, na zabicie każdego głoda. Można użyć każdego rodzaju pieczywa, co sprawia, że przy okazji likwidowania burczenia w brzuchu, nie marnujemy jedzenia.
Ja dziś użyłam prostych bułek pszennych, przekroiłam je wzdłuż i każdą połówkę skropiłam oliwą. Następnie układałam składniki (dziś skromnie) plaster sera, szynka/salami, mozzarella i odrobina suszonego oregano. Tak przygotowane zapiekanki ułożone na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, wkładam do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni i piekę, aż ser się roztopi i lekko zrumieni.
Po wyjęciu blachy z zapiekankami z piekarnika polewam je keczupem i majonezem, a dekoruję świeżym tymiankiem i bazylią.
Proste i pyszne, smacznego!
Kasienka z Marsa
Trwa ładowanie...