W ten weekend odwiedziłem łódzki "Kapitularz", konwent, na którym nie byłem od ładnych paru lat. Okazał się wydarzeniem miłym, zorganizowanym w fantastycznym miejscu (Wydział Filologii Uniwersytetu Łódzkiego), było tam mnóstwo ludzi życzliwych, uważnych i fajnych, zdarzyło się parę razy to, co jest znamienne dla tego typu imprez - przypadkowe rozmowy z zupełnie mi nieznanymi osobami były ciekawe, czasami fascynujące, czasami wręcz takie, że człowiek dostawał gęsiej skórki wywołanej pozytywnymi oczywiście emocjami.
O to chodzi w konwentach.
Wszystkim moim rozmówcom i słuchaczom prelekcji tudzież panelu dyskusyjnego o solarpunku dziękuję i Was pozdrawiam!
***
Przejrzałem dokładnie wszystkie uwagi beta-readerów dotyczące "Orła Białego 3".
Uwzględniłem znakomitą większość, oczywiście wszystkie literówki poprawiłem, dodałem jedną dość dużą scenę, doszły dwie postacie, pouzupełniałem pewne konsekwencje i konsekwencje dodanej sceny. Wyrównałem, zrobiłem, co mogłem. Czas odpocząć, bo inaczej czeka mnie zawał / udar / rak*
Osoby, którym obiecałem w rozmowie bezpośredniej dostarczenie tekstu do beta-readingu, ale o tym zapomniałem, a osoby te nie zgłosiły się podczas oficjalnego ogłoszenia w Orlej Grupie na Facebooku, niech mi wybaczą. Po to ogłaszam takie rzeczy otwartym tekstem w rzeczonej grupie, żeby takie obietnice nie umknęły.
Pewnie, zgodnie z obietnicą Wam daną, tekst wyląduje w Rebisie w następny poniedziałek.
Ze ledżend kontinius!
Ku chwale Twierdzy!!!
*niepotrzebne skreślić
Trwa ładowanie...