Co udało nam się dokonać od uruchomienia patronite (22 lutego 2023)

Obrazek posta

❤️PODZIĘKOWANIE ❤️
Od 22 lutego, wraz z uruchomieniem serwisu patronite, zmieniło się i nas bardzo dużo. Udało nam się ogromnie wiele, poniżej spisaliśmy najważniejsze, wybrane przez nas cele (piłeczki), które wykonaliśmy od startu programu patronite. Bez was, nie moglibyśmy funkcjonować.

🏈 jako jedyni w Polsce, prowadziliśmy tak szerokie relacje z mistrzostw Europy w Irlandii (oficjalny debiut reprezentacji Polski opisana specjalnymi grafikami, filmikami, treściami prosto od naszego wysłannika z Limerick, w tym m.in. opisy akcji, informacje kto zdobywał punkty),

🏈 kolejny rok jesteśmy patronem medialnym Warsaw Sirens, przez co w naszych mediach możecie znaleźć mnóstwo treści związanych z zespołem, co mamy nadzieję przekłada się też na coraz większe zainteresowanie wydarzeniami organizowanymi przez organizację,

🏈 w offseason podcast NFLplRadio historia,

🏈 poszerzona kadra NFLPolska o m.in. Witolda Cebulewskiego, przez co nasze treści specjalne, jak podcasty historyczne, też są realizowane w wyjątkowy sposób,

🏈 seria edukacyjna, dla najmłodszych i nowych fanów, związana z dołączeniem Przemek Lewszyk, jako inwestycja w przyszłość,

🏈 streamy na YT i instagramie, w tematyce futbolu w PL (po raz pierwszy tak szeroko, co kolejkę, z mnóstwem gości) ale też związane z NFL (NFLDraft).

I oczywiście, tak jak pisaliśmy wyżej, piszemy tutaj o tematach, który ruszyły już po uruchomieniu patronite, więc w związku z tym nie wspominamy tutaj o wielu tekstach na stronie czy naszym flagowym podcascie NFLplRadio (który zresztą dzisiaj również nagrywamy).

*

I mamy do was ogromną prośbę, jeśli chcielibyście przed sezonem NFL 2023/2024, wesprzeć nas w naszej pracy, zachęcamy do wsparcia nas na patronite i można już to wsparcie otworzyć już od 7 zł.

*

Ps. nie wspominamy tutaj też m.in. o bonusach dla patronów, jak specjalna grupa dla patronów czy ligi fantasy, a o tym, jak patronite wpłynął na treści dla wszystkich.

Komentarze (0)

Trwa ładowanie...