"(...) Jakże ja teraz znajdę przestrzeń na wewnętrzną emigrację. A może by tak spakować walizki i wrócić na ojczyzny łono, gdzie gryka i świerzop, dzięcielina pała? Może warto porzucić przestronne mieszkanko ignorancji i przenieść się do pełnego przeciągów politycznego open space’u? Cóż robić skoro nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. A może właśnie się wchodzi. Bo wprawdzie woda nie ta sama, ale przecież ta “inna” woda wciąż płynie tym samym korytem.(...)"
"Fikcje. Dziennik"
Tylko dla patronów!
·
0
·
16.10.2023
Post dostępny tylko dla Patronów
Aby zobaczyć ten materiał musisz być zalogowany
Zostań Patronem Zaloguj się