Porting w Porto, a Ania w górach.

Obrazek posta

Ahoj Hultaje!

Za nami mały objazd Polski. Udało nam się z Wami spotkać w Wrocławiu, Katowicach, Szczecinie i Krakowie. 

Z powodu operacji kolana Ani, zresztą kilkukrotnie przekładanej spędzamy dużo czasu w Polsce. Ania ma zabieg za sobą i walczy o pełną sprawność by wrócić na Hultaja i do ścigania. Szymon już jest w Porto i szykuje się do rejsu na Karaiby. Tam dołączy do niego Ania.

Na stronie jest już https://calloftheocean.pl/porto-jest-moim-portem

Kolejne teksty w przygotowaniu. Pojawiają się też zielone elementy które są preludium do tego bardzo ważnego aspektu żeglowania - ile to kosztuje?

Pojawią się nasze liczniki kosztów i nie tylko. 

Jest też plan naszych regat i rejsów na najbliższy rok. Zapraszamy na pokład! Oczywiście jako hultajscy Patroni możecie liczyć na specjalną ofertę :)

Zapraszamy do lektury i dziękujemy, że z nami jesteście :)

Atalntyk Porto rejs regaty opercja Hultaj Zew Oceanu Call of the ocean Karaiby Hawaje

Zobacz również

Awarie wciąż awarie!
Już trzeci dzień...
Wieści! Dlaczego tak długa cisza od nas?

Komentarze (0)

Trwa ładowanie...