Niełatwe zadania, rewolucja na profilu Patronite, ogrom wiedzy i umiejętności do przyswojenia - współpraca Weteranów z półfinalistami akcji #NajlepiejRobićSwoje powoli dobiega końca!
Przypomnijmy – od 19 października dziewięcioro młodych, utalentowanych Autorów pracuje pod czujnym okiem Weteranów (Twórców, którzy osiągnęli sukces i mają spore doświadczenie w budowaniu społeczności). Spośród setek zgłoszonych profili, Astrofaza, Baniak Baniaka i Globstory wybrali łącznie dziewięć osób – półfinaliści spotykali się ze swoimi Weteranami w ramach indywidualnych konsultacji, realizowali trudne zadania, odkrywali zupełnie nowe obszary, zdobywali praktyczne umiejętności…
W finale, na podstawie ich aktywności i postępów, Weterani wybiorą troje najlepszych uczestników - zwycięzcy otrzymają od ING Banku Śląskiego po 10.000 zł na rozwój swojej pasji!
Poznaj teamy, które intensywnie pracowały w trakcie akcji #NajlepiejRobićSwoje:
#TeamAstrofaza: Bazok, Położna Kasia, Naukolog
#TeamBaniak: FotoAlchemia, Drill&Run, Pink Kirin - FX
#TeamGlobstory: Globe In The Hat, HelloYogi, Satyrycznie Historycznie
Co zmieniło się w życiu półfinalistów, ich twórczości, podejściu do pasji dzięki pracy z Wetranami? Oddajmy głos samym zainteresowanym :)
Dla mnie największe znaczenia miał mentoring „psychologiczny” - rób to co uważasz za fajne, nie przejmuj się tym, że ktoś inny też już takie coś zrobił, bo masz prawo do własnego wydania. Zdecydowanie zacząłem czuć, że to, co robię ma sens – to słowa Naukologa. Jest jeszcze u początku youtubowej drogi (w momencie dołączenia do akcji miał zaledwie kilkadziesiąt (!) subskrybentów) jednak, jak sam mówi, motywacji starczy mu na dobicie do 10 tysięcy!
Wtóruje mu Bazok, który również pracuje pod skrzydłami Piotrka z Astrofazy: Co się zmieniło? Najważniejsza jest całkowicie nowa energia – uwierzyłem, że można pogodzić moją działalność z Patronitem i dawać widzom coś więcej niż to, co było do tej pory. Opracowałem i ogłosiłem harmonogram publikacji oraz dalszy kierunek rozwoju kanału - najważniejsze jest to, że teraz czuję, że to co robię ma bardzo duży sens i wiem, że będzie tylko lepiej, serio!
Ola, autorka profilu FotoAlchemia stwierdziła: Już w tej chwili mogę z całą stanowczością stwierdzić, że moje oczekiwania i nadzieje w stosunku do akcji Najlepiej Robić Swoje zostały spełnione. Poznałam fantastycznych ludzi pełnych pasji, zmieniłam swoje podejście do crowdfundingu, odbieram solidną dawkę wiedzy od człowieka, który odniósł sukces i nie osiadł na laurach, wreszcie - zaprezentowałam się całkiem sporej rzeszy potencjalnych Patronów. A to wszystko w niecały miesiąc.
Mentoring opiera się nie tylko na inspiracji, ale i na stawianiu wyzwań, konkretnych zadań. Każdy z półfinalistów otrzymał misje, które zmuszały go do opuszczenia bezpiecznego portu i wypłynięcia na nieznane wody. W tym zakresie przodował Michał z kanału Baniak Baniaka, który narzucił swoim podopiecznym kilka solidnych zadań. Musieli zadbać między innymi o: realizację wspólnego nagrania (crossa), przeprowadzić prezentację o pasji przed gronem Patronów Baniaka, każdy z podopiecznych musiał również zaprosić Michała do siebie i nauczyć go zupełnie nowej umiejętności. Najtrudniejszą misją było chyba jednak stworzenie Arcydzieła – czyli przedmiotu, nagrania lub zdjecia, które będzie zwieńczeniem pracy w ramach mentoringu.
Jak pisze Pink Kirin - FX: Zadanie „Arcydzieło” jest najtrudniejszym zadaniem, z jakim przyszło mi się mierzyć. Brak sprecyzowanego tematu i duża dowolność jest dla mnie dość zwodnicza, przez to motywuje i zmusza do bardziej kreatywnego działania.
Każdy z Weteranów przekazywał też wiedzę z obszarów swojej specjalizacji: Globstory odkryła przed podopiecznymi tajniki Instagrama, dzieląc się swoimi sekretnymi technikami. Jak pisze Joanna z Satyrycznie Historycznie: (…)licząc od początku akcji "Najlepiej Robić Swoje", największym moim odkryciem jest Instagram, którego do tej pory traktowałam po macoszemu. Teraz, dostrzegam zalety tego narzędzia i wiem jak z niego korzystać, by stanowił uzupełnienie dla mojego kanału YouTube.”
Asi wtórują twórcy kanału HelloYogi: Ku naszej uciesze i zaskoczeniu, nauczyliśmy się czerpać przyjemność z prowadzenia social mediów, a przede wszystkim Instagrama. :D (…)zaczynamy się tym bawić i nie możemy wyjść z podziwu, jakie to jest fajne, że dzięki jednej aplikacji, mamy tak bliski i luźny kontakt i relację z obserwatorami.
Astrofaza i Baniak Baniaka skupili się z kolei na przekazaniu tajników youtubowej pracy. Położna Kasia już teraz wprowadziła sporo zmian: Dowiedziałam się jak poprawić i ulepszyć jakość nagrania przy obecnych sprzętach, zmieniliśmy ustawienia kamerki do nagrywania, wiem już jak ustawić mikrofon by dźwięk był najlepszy, rozpracowaliśmy kwestię livów i montażu.
Wszystko pięknie, a konkrety? Tu doskonałym przykładem jest Bazok – po przepracowaniu profilu, stan jego konta na Patronite skoczył w tydzień z ok. 600 miesięcznie do ponad 1900 zł miesięcznie (!)
W procesie mentoringu nie mogło też zabraknąć pracy na profilami na Patronite. Zmiany w progach, opisach, celach i przede wszystkim komunikacji, budowaniu społeczności – to niełatwe zadania, ale każde z nich przekłada się bezpośrednio na liczbę Patronów (i stan konta)! Jak pisze Ania z Globe In The Hat: Oprócz organizacji czasu i systematyczności sporo dowiedziałam się na temat samego Patronite. Początkowo myślałam, że również sponsorzy mogą tworzyć naszą społeczność, ale to dopiero Kaja otworzyła mi oczy… :D Za jej radą zmodyfikowałam nieco mój profil. Żeby #najlepiejrobićswoje, trzeba też znaleźć inne źródła dochodu, o czym też już z Kają rozmawiałam. Dowiedziałam się o ekonomicznych kulisach pracy na YouTubie i pozostałych możliwościach zarobku, jak organizacja prelekcji, wychodzenie do sponsorów itd. Uff, całkiem tego sporo!
Olek z Drill&Run podkreśla, że bardzo pomogła mu nowa perspektywa, z której spojrzał na swój profil i całą twórczość: W rozmowie skupiającej się na analizie profilu Patronite padło zdanie, które bardzo mocno zmieniło moje postrzeganie własnej działalności i podejścia do niej. Myśl ta skupiała się na wypośrodkowaniu poświęcanego czasu na tworzenie projektów i budowanie społeczności. Od zwrócenia uwagi na kontakt ze społecznością moja codzienna aktywność w social mediach znacząco wzrosła, a co ważniejsze, dzielenie się tym sprawia mi naprawdę dużą frajdę!
To, co najmocniej podkreślają wszyscy półfinaliści akcji #NajlepiejRobićSwoje to solidna dawka motywacji, inspiracji i optymizmu w rozwoju swoich pasji. Każdy z Autorów chwalił swojego Weterana za oddanie i ogrom pracy, włożony w mentoring. A może chcesz osobiście porozmawiać z Weteranami i półfinalistami, korzystając z ich wiedzy i doświadczenia? Zapisz się na finałowy, podsumowujący meet-up w Katowicach!
Trwa ładowanie...