#59. Księżyc, ochroniarz Ziemi

Obrazek posta
 

 

Ludy pogańskie, cywilizacje starożytne czciły Słońce i Księżyc jako swoje bóstwa. Współczesny człowiek nie pytał np. Indian Navaho czy może lecieć na ich święty Księżyc. Czy może na nim lądować, deptać po nim, zostawiać tam różne ziemskie rzeczy. Nie pytał też, czy może przewieść na Księżyc prochy białych ludzi. W końcu Indianie powiedzieli „Dość”. Zaprotestowali przeciwko składaniu na łonie ich bóstwa prochów ludzi, a na dodatek również psa. 

Wódz Nawaho, Buu Nygren, napisał do NASA, że pomysł umieszczenia ludzkich szczątków na Księżycu budzi sprzeciw jego plemienia ponieważ: "Księżyc zajmuje świętą pozycję w wielu rdzennych kulturach, w tym - w naszej. Akt złożenia na Księżycu ludzkich szczątków (…) jest równoznaczny z profanacją tej świętej przestrzeni."

Czy NASA - i nie tylko NASA - powinna uszanować ten protest?

Czy to możliwe, że ten święty Księżyc, który podobno jest ochroniarzem Ziemi, jest również złodziejaszkiem, który podkrada wodę naszej planecie?

Kto wygra wyścig na Srebrny Glob?

O tym i o innych księżycowych sprawach rozmawiam z prof. dr hab. Pawłem Moskalikiem - astronomem, profesorem nauk fizycznych, Centrum Astronomiczne im. Mikołaja Kopernika PAN.

 

Współpracują ze mną Bartosz Panek i John Beauchamp. 

 

Zapraszam - Hanna Maria Giza

Zobacz również

#56. Słońce - daje życie, czy zabija?
#60. Tajemnice Puszczy Kampinoskiej
#61 Kobiety rządzą - Ottońskie władczynie

Komentarze (0)

Trwa ładowanie...