Poczuć swoją wartość
Chciałbym po upływie każdej dekady móc spojrzeć do tyłu i powiedzieć, że wybrałem swoje życie, a nie satysfakcjonować się tym, co zwyczajnie los podrzuca.
Myślę, że to podejście to dobry pomysł dla większości z nas?
Wiem, że to nie jest proste! To prawda, że czasem próby wprowadzenia czegoś w swoje życie spotykają się z porażką. Ponosiłem i ja takie…
Myślę, że człowiek swojej wartości nie dowiedzie porażką. Swoją wartość odnajduje, dopiero gdy ta porażka go nie powstrzymała. Bywa, że napotykamy na swojej drodze mur.
Kiedy stoimy pod nim, nie widzimy, jak jest gruby. Wydaje się wysoki i nie do pokonania. Zamiast stać, walić bezsensownie pięściami, lepiej odejść dalej i spojrzeć z perspektywy. Ten rzut pokaże, że nie jest tak wielki, może nawet z łatwiejszą drogą do obejścia.
Tak jest z każdym kłopotem! Gdy się z nim spotykamy, wydaje się trudny do pokonania. Bywa, że wzbudza niepokój, który nas paraliżuje. Jeśli jednak zmierzymy się z nim na zimno, zawsze znajdujemy rozwiązanie. Doświadczenie, które przy tym zdobywamy, buduje nasze osobiste morale.
Wykorzystamy, je ponownie przy usuwaniu innych problemów. Z czasem wydadzą nam się one śmiesznie błahe.
Wiara w siebie i swoje możliwości pozwala poczuć własną wartość. Zatem mylmy się, nawet ponośmy porażki, ale nie załamujmy się tym. Rozwiązania są zawsze i trzeba je dostrzec, wdrożyć i pokonać!! Co wymyślił człowiek, człowiek może rozwiązać
Trwa ładowanie...