"(...) Jestem obecnie otyły, tak, moje BMI wyjebało skalę, a u mnie w głowie skalę żenady. Mam nadciśnienie. Pracuję nad tym. Ćwiczę. Ponoć pozbycie się części dupy sprawia, że pozbywasz się też chorób. Wiem o tym, ale jakoś przez ostatnie miesiące nie przyswajałem tej wiedzy odpowiednio. Tak samo jak litrów wody, mimo że alkoholu w wielkich ilościach od kilku miesięcy nie piję (...).