Wszyscy to mamy!!

Obrazek posta

Motywacja to siła napędowa naszych działań na każdym szczeblu. Jej wysoki poziom pozwala wykorzystać cały nasz potencjał i możliwości, więc dobrze zapamiętujemy wszelkie skuteczne sposoby na zatrzymanie tych pozytywnych mocy.🤔

Samo zapotrzebowanie mówi nam jednak, że motywacja u każdego z nas rysuje skalę o kapryśnej sinusoidzie. To normalne, więc nie możemy oczekiwać, że zawsze będziemy działać na wysokich obrotach.

Moim sposobem na możliwie skuteczne wywłaszczenie „sinusoidy” jest wysoka samodyscyplina. To chyba jedyny sposób na podtrzymanie zaangażowania. Wiem, że teraz będę nieco sarkastyczny, ale chciałbym zobaczyć w prywatnym życiu „guru” od motywacji, co twierdzą inaczej. Jestem pewny, że nawet osoby uchodzące za wulkan energii czasem muszą wrzucić najniższy bieg.

Poznałem to od przysłowiowej podszewki. Trzydzieści lat z rehabilitacją, przeszło dwadzieścia lat zawodowej pracy. Te dwadzieścia lat to jakby podwójny etat, więc z dyscypliną musiałem zawrzeć mocny sojusz. Jedyne momenty dyspensy to urlopy z dala od komputera, ciężarków, linek, bandaży elastycznych i innych urządzeń do zdrowotnych tortur.

Żeby nieco wygładzić pojęcie dyscypliny, nazwijmy ją nawykiem. 😊

motywacja dyscyplina nawyki

Zobacz również

Związek z niepełnosprawnym facetem
Młodość i dojrzewanie
Marzenia, nadzieja, walka

Komentarze (0)

Trwa ładowanie...