Permakulturowe rośliny – morwo ty moja!

Obrazek posta

Gdyby jakiś okrutnik nakazał mi wybrać jedno jedyne drzewo, które wolno mi posadzić w moim ogrodzie i do końca moich dni korzystać z dobrodziejstw, jakie to drzewo daje, mój wybór padłby na morwę - morwę białą. Porozmawiajmy o tej roślinie, jak zawsze, w kontekście jej zastosowania w projektowaniu permakulturowym.

Post dostępny tylko dla Patronów

Aby zobaczyć ten materiał musisz być zalogowany

Zostań Patronem Zaloguj się

Zobacz również

Permakulturowe rośliny – kontrowersyjny topinambur
Permakulturowe strategie na upał w ogrodzie
Klątwa Czasu, w kontekście permakultury.