DZIENNIKI HELSIŃSKIE (I).

Obrazek posta

"(...) Czekałem na szóstego września jak na zbawienie. Już tydzień wcześniej pralki we łbie używałem coraz rzadziej. Żadnego wirowania, żadnych kolorów, żadnych metafor. Przygotowywałem się mentalnie do wyciszenia, odłączenia od otaczającego mnie świata, londyńskiego harmidru, wiecznej pogoni za hajsem i... No właśnie, czym? (...)".

Post dostępny tylko dla Patronów

Aby zobaczyć ten materiał musisz być zalogowany

Zostań Patronem Zaloguj się
Bartek Fetysz Dzienniki Helsińskie Finlandia Helsinki

Zobacz również

NEWSLETTER NO. 15
NEWSLETTER NO. 16
NEWSLETTER NO. 17