"(...) Przeżyłem najpiękniejsze wakacje swojego życia. Odnalazłem siebie. Nie zdawałem sobie sprawy jak bardzo jestem zagubiony i jak bardzo potrzebuję odpoczynku. Od liter, od ludzi, od własnych myśli. Od laptopa. Zostawiłem go w domu. Wszystkim klientom powiedziałem, cześć Tereska, nie ma mnie na tydzień, nie ma do mnie dostępu, Fetysz nie istnieje (...)".
NEWSLETTER NO. 15
Tylko dla patronów!
·
0
·
11.09.2024
Post dostępny tylko dla Patronów
Aby zobaczyć ten materiał musisz być zalogowany
Zostań Patronem Zaloguj się