NEWSLETTER NO. 15

Obrazek posta

"(...) Przeżyłem najpiękniejsze wakacje swojego życia. Odnalazłem siebie. Nie zdawałem sobie sprawy jak bardzo jestem zagubiony i jak bardzo potrzebuję odpoczynku. Od liter, od ludzi, od własnych myśli. Od laptopa. Zostawiłem go w domu. Wszystkim klientom powiedziałem, cześć Tereska, nie ma mnie na tydzień, nie ma do mnie dostępu, Fetysz nie istnieje (...)".

Post dostępny tylko dla Patronów

Aby zobaczyć ten materiał musisz być zalogowany

Zostań Patronem Zaloguj się
Bartek Fetysz Newsletter Finlandia Helsinki

Zobacz również

DZIENNIKI Z METAFOR: CZERWONE FLAGI (II).
KARTA PRZETARGOWA.
POŻAL SIĘ BOŻE!