"(...) Na dworze coś pomiędzy mutacją później jesieni i wczesnej zimy, chociaż śniegu brak, ale wszystkie inne warunki atmosferyczne jak na liście zakupów odhaczone. O słońcu można pomarzyć, ciągle mżawka w dowolnej formie. Od kapie jak przy chorej prostacie po totalny złoty deszcz, o który wymodliła się Beata i Bajm. I bądź tu normalny (...)".
NEWSLETTER NO. 29
Tylko dla patronów!
·
2
·
11.02.2025
Post dostępny tylko dla Patronów
Aby zobaczyć ten materiał musisz być zalogowany
Zostań Patronem Zaloguj się