Obrońcy uderzania dzieci wyśmiewają niepłodną osobę, która krytykuje kary cielesne wobec dzieci
Stworzyłam nagranie z badaniami, wypowiedziami psychologów oraz ekspertów w sprawie praw dzieci, by pokazać, jak szkodliwe konsekwencje mogą mieć klapsy. To były same cytaty i dane.
W komentarzach czytałam:
„Maja jak już zajdziesz w tą ciążę to będziesz się mogła wypowiadać jak narazie opatrzność losu nie pozwala na to i dobrze !
Ty nawet w ciążę nie możesz zajść. Znaj swoje miejsce.
jak się dorobisz swojego dziecka wtedy możesz się wypowiedzieć jak narazie psy i ty głosu nie mają.
znawczyni bez dzieci
A ile ty masz dzieci?
Zero, nawet invitro nie pomogło ”
Tak, jestem niepłodna. Marzę o dziecku, staramy się o nie bezskutecznie od dwóch lat. Jesteśmy chorzy i się leczymy. Nie mam dzieci.
Ale to nie znaczy, że nie mogę się sprzeciwiać przemocy wobec dzieci i promocji tej przemocy, gdy ją widzę.
Nie trzeba mieć dzieci, by wiedzieć, że przemoc wobec dzieci jest zła. Naprawdę. To dość podstawowa informacja.
Czy jak masz dzieci, to nagle przemoc staje się ok?
Poza tym, że jestem niepłodna - jestem aktywistką i dziennikarką, która od lat nagłaśnia sprawy przemocy i od wielu lat bezpośrednio pomaga ofiarom.
Każdy ma nie tylko prawo - ale i obowiązek sprzeciwiać się agresji wobec dzieci. Wyrzucanie komuś, kto to robi, że nie ma dzieci - jest zwyczajnie głupie. Jeśli ta osoba od lat stara się o dzieci i jest niepłodna - jest to przy okazji okrutne i podłe.
Wyśmiewanie braku dzieci, byle wyśmiać przeciwdziałanie przemocy wobec dzieci - jest krzywdą zarówno wobec mnie, osoby niepłodnej, ale przede wszystkim wobec dzieci, których sprawcy przy takich zagorzałych obrońcach mogą czuć się bezpiecznie.
Wiele z tak piszących do mnie osób twierdzi, że dostawały klapsy i jest dobrze. Nie jest dobrze. Jeśli jesteś w stanie obśmiewać niepłodną osobę za brak dzieci tylko dlatego, że sprzeciwiła się przemocy wobec dzieci - to nie jest dobrze, przykro mi. Stałeś się obrońcą agresorów i sam agresorem. I żadne racjonalizowanie Twojej agresji czy dawnej agresji Twoich rodziców tego nie zmieni.
Bo to właśnie jest jedna konsekwencji kar cielesnych - znormalizowanie agresji i stosowanie jej przez tak wychowywane dzieci już jako dorośli. Dowodzicie w ten sposób, jak poważne konsekwencje mają kary cielesne i jak wiele ofiar mogą za sobą potem nieść.
Trwa ładowanie...