#89 Lipska – „Wielki Wybuch”
Szanowni Państwo!
Jak to było urodzić się zaraz po wojnie, mieć życie pozbawione patosu i strachu, jaki przeżywało pokolenie rodziców? Bez tej bani z poezją, która rozbiła się nad głowami poetek i poetów debiutujących po 1956 roku. Dojrzewać w okresie „naszej małej stabilizacji” i materialnego awansu, ale w cieniu wyścigu zbrojeń, w złotych latach rock and rolla i pierwszych opolskich festiwali, ale i szarych czasach Gomułkowszczyzny. I jak to się łączy z frazą „Nic się nie da zrobić” z jednego z wierszy Poetki?
Ewa Lipska, obchodząca w tym roku 80. rocznicę urodzin, wykreowała w swojej poezji polską odmianę egzystencjalizmu. Znalazła dla niej język – konfrontujący niepoetyckie frazy o maksymalnym ładunku napięcia („Już więcej nie będę twoją żoną” – zdanie otwierające poruszający „Dwugłos”, przywołane „Nic się nie da zrobić”) z poetyckością i śmiałą metaforyką. Tak jakby literatura miała podkreślić tę twardość i nieuchronność. Może kogoś poruszyć, na chwilę zatrzymać. „Lecą prosto w ogień” – napisała o swoich czytelnikach.
Na pytanie, czym jest ta poezja, możemy szukać odpowiedzi w jej obszernym wyborze, który się właśnie ukazał nakładem Wydawnictwa Literackiego. Tomowi Ewy Lipskiej „Wielki Wybuch” i jej wierszom poświęcony jest #89 odcinek „Pełni Literatury” do którego wysłuchania serdecznie Państwa zapraszam - jak zawsze dziękując za Obecność i mając nadzieję, że będzie to pełnoliteraturowe spotkanie.
Dobrego odsłuchu!
Radosław Romaniuk
Trwa ładowanie...