Z Altenburga wyruszyliśmy dalej na południe. Postanowiliśmy że będziemy jechać autostradą i tylko zjeżdżać na noclegi do pobliskich miasteczek. Z dwojga złego woleliśmy autostradę niż małe miasteczka, w których trzeba zwalniać i zatrzymywać się na rondach i światłach… i ryzykować że kamperek znowu nam zgaśnie.
Niemcy: odwiedzamy Horshell i trzygwiazdkowy hotel w środku niczego
Tylko dla patronów!
·
0
·
02.12.2019
Post dostępny tylko dla Patronów
Aby zobaczyć ten materiał musisz być zalogowany
Zostań Patronem Zaloguj się