Ewa Sosnowska
Progi wsparcia
Dla Was to niecała paczka papierosów czy koło dwóch litrów paliwa, a dla mnie to mała cegiełka w drodze do spełnienia marzeń.
Hmm... nie chodzę do kina i do restauracji, ale podejrzewam, że te 20zł nie wystarczy na bilet na seans i jakiś napój albo na pizzę.
Zwłaszcza teraz, gdy wszystko pozamykane można to przeznaczyć na kulturę nieco innego rodzaju no i pomóc mi w robieniu małych kroczków do spełnienia marzenia o samodzielności finansowej.
Hmmm... to zdaje się bilet do teatru. A że teraz sporo teatrów udostępnia spektakle online, to płaci się tylko raz i może oglądać wiele osób.
Dla mnie to bilet do raju, w którym nie muszę oglądać kilkakroć każdej złotówki zanim ją wydam.
Dodatkowo każdy nowy Patron będzie mógł zaproponować temat do kolejnego posta.
Z zaznaczeniem, że będzie się on dał powiązać z jedną z postaci z książek lub z powieścią w odcinkach na fb.
Dla Was to wypad w dwie osoby do kina. Nie mówiąc już o jakiś dodatkach do tego wypadu, ale wtedy te 40zł nie wystarczy... ;)
Dla mnie to nowa książka. Uwielbiam nie tylko pisać powieści, ale też je czytać.
Co prawda nie twierdzę, ze każde wpłacone przez Was 40zł wydam na uzupełnienie biblioteczki, ale może choć jedną nową książkę w miesiącu się uda kupić...
Kup wsparcie na prezent!
Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Ewa Sosnowska w formie kuponu podarunkowego.
Zobacz jak działają kuponyWitajcie
Nazywam się Ewa Sosnowska i od "zawsze" choruję na padaczkę.
Książki zaczęłam pisać najzwyklejszym przypadkiem i szybko stały się one sensem mojej egzystencji, a także czymś dzięki czemu mogę poprawić swoją sytuację finansową.
Niestety, przez brak NAZWISKA, nie mogę znaleźć wydawnictwa, które nie będzie wymagało wkładu autorskiego. Dlatego też szukam wszystkich innych możliwości by spełnić swoje marzenie o godnym a nie głodnym życiu.
Często słyszę, że mogę iść do pracy, ale niewielu potencjalnych pracodawców chce zatrudnić osobę z epi. Dwie podstawowe możliwości w moim przypadku to sprzątanie i ochrona. Do obu zawodów się nie nadaję.
Właśnie skończyłam pisać "na roboczo" czwartą książkę. Czeka mnie jeszcze sprawdzenie treści przed rozpoczęciem poszukiwań wydawnictwa. Cały czas mam nadzieję, że znajdę takie, które nie będzie wymagało wkładu własnego. A jeżeli nie, to trudno... będzie trzeba kombinować inaczej. Liczę przy tym na Waszą pomoc.
https://www.facebook.com/EwaSosnowska.PisaneNaKolanie/?ref=bookmarks
Cele
- 1 000 zł miesięcznie
- 1 000 zł brakuje
Nadwyżkę będę przekazywać na rehabilitację brata mojej przyjaciółki
Ryzyko
Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.