Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Błażej Strzelczyk w formie kuponu podarunkowego.
Zobacz jak działają kuponyOd ponad pięciu lat pracuję wśród osób bezdomnych, zwłaszcza starszych i chorych. Mijanie ich na ulicach Krakowa sprawiło, że postanowiłem zamieszać razem z nimi, dzielić ich troski i próbować pomóc im stanąć na nogi.
Poznanie Siostry Małgorzaty Chmielewskiej, przełożonej Wspólnoty Chleb Życia, wywróciło moje życie do góry nogami. Najpierw napisaliśmy (we współpracy z Piotrem Żyłką) dwie książki: "Sposób na cholernie szczęśliwe życie" (która natychmiast stała się bestselerem), oraz "Odłóż tę książkę i zrób coś dobrego".
Po kilku spotkaniach z siostrą Chmielewską i całą Wspólnotą Chleb Życia podjąłem decyzję o wyprowadzce z cieplarnianych warunków Krakowa i pracy w mediach (Tygodniku Powszechnym a wcześniej Gazecie Wyborczej) i zamieszkaniu razem z osobami bezdomnymi. Najpierw przez pół roku kierowałem małym Domem dla osób bezdomnych pod Rzeszowem.
Później wyjechałem do warszawskiego schroniska dla osób bezdomnych. Gdzie przez rok zajmowałem się opieką nad osobami bezdomnymi, chorymi. Natomiast miniony rok spędziłem w naszym najnowszym Schronisku dla Bezdomnych starszych, chorych.
Pracę z bezdomnymi, zmienianiem im opatrunków, pampersów, wożeniem do szpitali i codziennymi rozmowami dzielę z dziennikarstwem. Przed zajmowaniem się osobami w kryzysie bezdomności, pracowałem w Tygodniku Powszechnym i Gazecie Wyborczej. Od trzech lat opisuję życie osób żyjących w schroniskach dla bezdomnych i tych, którzy pozostają na ulicy. Często są to przejmujące opowieści, zdarza się też dużo humoru.
Dwukrotnie nominowany byłem do nagrody Grand Press w kategorii wywiad oraz do nagrody MediaTory w kategorii „Prowokator”. Ostatnio nakładem Wydawnictwa Czarne wydałem zbiór rozmów „Moja żona głaszcze jeże. Rozmowy małżeńskie”.
Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.