Avatar użytkownika

Przygody Szkody | Kamil Szkoda

4
patronów
4
patronów

Progi wsparcia

Obrazek progu
10 zł miesięcznie
Symboliczna kawa dla mnie, symboliczne westchnięcie dla Ciebie.

Dostajesz ode mnie wdzięczność, uśmiech i wewnętrzne "ooo!". I dostęp do postów tylko dla Patronów - bo to już coś znaczy.
Obrazek progu
20 zł miesięcznie
Czytasz serial, kibicujesz z boku, ale już w tę podróż idziemy razem.

Wszystko z poprzednich progów
+ 🤝 Dostęp do społeczności na FB
+ 📓 Nieopublikowane zdjęcia lub notatki z podróży.
+ 🧨 Raz w miesiącu – niepublikowana historia z podróży lub mojego życia. Taka, której nie ma w książce. Za śmieszna, za intymna, za dziwna. Zbyt wulgarna.

Bez filtra. Bez korekty. Z serca
Obrazek progu
50 zł miesięcznie
Już razem nosimy ten plecak na zmianę! Dzięki, towarzyszu podróży!

Wszystko z poprzednich progów
+ 🗣️ Dostęp do comiesięcznego spotkania online (live / Zoom / Q&A / pogadanka)

Tu możemy się spotkać, zadać sobie pytania, wymienić myśli – jak przy wspólnym stole. Czasem pogadam, czasem posłucham. Ty decydujesz, co Cię ciekawi.

Razem tworzymy tę drogę. Wspierasz nie tylko projekt, ale i mnie jako twórcę.
Obrazek progu
100 zł miesięcznie
Wow, aż nie wiem, co powiedzieć! Ahhhhh

Wszystko z poprzednich progów
+ 🎁 Niespodzianka raz na kwartał – coś wyjątkowego, czego nie publikuję publicznie, może to będzie:
• szkic nowego projektu
• plakat z przeszłości
• głosówka z porannej refleksji
• zaproszenie na wystawę
• moje mapki i pineski z Google’a z podróży
• moje tipy, co spakować, jak szukać noclegów, jak ufać swojej intuicji,
• listę książek i inspiracji, które sprawiły, że ta podróż była jeszcze głębsza,

a jeśli będziesz chciał – pogadamy 1:1 i pomogę Ci przygotować Twoją własną przygodę.

Bo wierzę, że każdy może wyruszyć – ale najlepiej jest wyruszyć z odrobiną wsparcia kogoś, kto przeszedł tę drogę.

Kup wsparcie na prezent!

Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Przygody Szkody | Kamil Szkoda w formie kuponu podarunkowego.

Zobacz jak działają kupony
Kup na prezent

O autorze

Rzuciłem pracę, pojechałem z plecakiem w podróż, wróciłem z książką i pomysłem na nowe życie.
Teraz dzielę się tym, co stworzyłem – szczerze, bez filtra. To moje własne, przeżyte i spisane "𝙀𝙖𝙩, 𝙋𝙧𝙖𝙮, 𝙇𝙤𝙫𝙚", tylko bardziej poplątane, zabawne i brudne. Robię to sam – z sercem, bez budżetu.

Cześć, jestem Kamil.

W zeszłym roku rzuciłem pracę i wyruszyłem w podróż po Azji bez większego planu, za to z wielką potrzebą odpoczynku. Wróciłem po 5 miesiącach – bez pracy, ale z setkami notatek, przemyśleń, obserwacji, f*ckupów i absurdalnych anegdot.

Zacząłem je porządkować i… ku mojemu zaskoczeniu, po miesiącu powstała książka:
„Przygody Szkody. Z notatnika nieprzygotowanego podróżnika”
– szczera, dzika, momentami zabawna. A przede wszystkim — pełna życia.


 

Zaraz minie rok od mojego wylotu. I właśnie teraz czuję, że naprawdę jestem gotowy, by się tym dzielić. Już z mojej wynajmowanej kawalerki na Saskiej Kępie. Pogoda się psuje, więc w końcu usiądę na dupsku i się tym zajmę. Emocje opadły, poukładałem sobie większość rzeczy w głowie. Działam!

📖 KSIĄŻKA

Ta książka miała być tylko fotoalbumem na pamiątkę. A stała się opowieścią pełną prawdy, humoru i serca. I początkiem czegoś większego – mojego nowego życia. I dzisiaj stawiam wszystko na jedną kartę, bo naprawdę w to wierzę. Ba, nigdy wcześniej nie wierzyłem w coś tak mocno. 

To nie jest przewodnik po Azji. To odważna książka-droga - mój autentyczny, żywy, autoironiczny i pełen refleksji pamiętnik z kilkumiesięcznej podróży przez Wietnam, Kambodżę, Laos, Tajlandię i Sri Lankę. Piszę m.in. o ryzyku, zachwycie, zaufaniu, własnej głupocie, wolności, wypadkach, zabawie, imprezach, relacjach, romansach, samotności, używkach, najpiękniejszych momentach mojego życia i o tym, jak powoli odzyskiwałem wiarę w siebie i życie.

Klnę. Płaczę. Frustruję się. Uśmiecham. Padam ze zmęczenia. Kocham

Dla kogo to wszystko?

  • Dla tych, którzy utknęli w pracy i nie wiedzą, co dalej.
  • Dla tych, którzy chcą poczuć, że życie może być dzikie, miękkie i prawdziwe.
  • Dla społeczności LGBTQ+, która nie zawsze widzi swoje historie w książkach.
  • Dla podróżników z otwartym sercem — i tych ciekawych backpackerskiego świata.
  • Dla tych, którzy szukają swojej wolności – i odwagi, by po nią sięgnąć.
  • Dla mnie z przeszłości i przyszłości. Jeden i drugi będzie dumny.

Zdecydowanie to nie jest książka dla wszystkich. Ale może być książką, której właśnie teraz potrzebujesz.


 

Wiedziałem jedno — nie chciałem wracać do byle jakiej pracy. Wysłałem 30 aplikacji. Tylko tam, gdzie potrafiłem sobie siebie wyobrazić. Odbyłem 5 rozmów, miałem polecenia od znajomych, robiłem zadania rekrutacyjne. Wszystko poszło dobrze – nie dostałem żadnej.

Wtedy coś kliknęło.

Uznałem, że nie wracam na etat. Że stworzę swoją własną ścieżkę.


 

🎭 INJOY 


W tym czasie narodził się pomysł INJOY – kreatywnego placu zabaw dla dorosłych: autorskich warsztatów wokół radości, absurdu i ekspresji (czytaj: wyciągnięcia kija z dupska). Przestrzeni, w której można coś stworzyć, poznać ludzi, powygłupiać się, zrobić coś dla siebie – bez ocen, bez masek. Ruszam z tym za kilka tygodni. 

 

💌 CZYM SIĘ TERAZ ZAJMUJĘ?

Nigdy nie sądziłem też, że będę robił imprezy dla singli. A jednak – robię. I to działa!
Bawiło się już u mnie ponad 500 osób w 5 różnych barach w Warszawie. Zawsze jest świetna energia, ludzie się poznają i grają w gry. Czasami nawet się parują i umawiają na kolejne randki.  Wszyscy mamy dość aplikacji, a poznawanie ludzi w realu stało się utraconą umiejętnością. Tutaj wszystko się wygląda inaczej.  Wierzę w ten projekt i sprawią mi sporą frajdę. I chcę go również rozwijać. No i mam przynajmniej mam za co opłacić mieszkanie i jedzenie w Biedronce. A oprócz tego robić swoje projekty w swoim tempie. 

✨ CO JESZCZE SIĘ WYDARZYŁO?

  • zrobiłem 40 000 zdjęć i filmików – nie wrzuciłem ani jednego… aż do teraz,
  • zgłębiam książki o psychologii, kreatywności i świadomości,
  • prowadzę dziennik, nagrywam notatki głosowe i poznaję siebie coraz bardziej,
  • wróciłem do tańca, do ciała, do radości z ruchu, do tworzenia,
  • prowadzę wszystko w Trello, bo nawet wolność potrzebuje struktury.

I poza tym: piszę, wymyślam, robię plakaty, rozmawiam z nieznajomymi, dokumentuję codzienność, pozuję (również nago), ćwiczę, kombinuję.

To nigdy nie był projekt. To jest prawdziwe życie, a jednocześnie największa przygoda.


 

Chciałbym Was zaprosić we wspólną podróż. Przez głowę. Przez ciało. Przez serce. Przez to, gdzie i kim teraz jestem – i przez wszystko, co dopiero przede mną. A coś czuję, że będzie tego sporo.

Ebook się tworzy – ale zanim będzie gotowy, zacznę dzielić się z Wami fragmentami notatnika, dzień po dniu, w formie Instagramowego serialu.

Nie przychodzę się sprzedać. Przychodzę się podzielić. To nie content. To nie projekt. To opowieść, która płynie ze mnie i wierzę, że trafi do tych, którzy mają ją usłyszeć.


 

CZYM CHCĘ SIĘ DZIELIĆ? JAKIE TEMATY BĘDĘ TUTAJ PORUSZAĆ? 

PODRÓŻE  |  DROGA WEWNĘTRZNA  |  DUCHOWOŚĆ  |  SAMOROZWÓJ

KREATYWNOŚĆ  |  CIAŁO I EKSPRESJA  |  SZTUKA I ESTETYKA  |  MUZYKA  |  FOTOGRAFIA


 

Jeśli chcesz być jego częścią – zostań.

Możesz:

💥 Wesprzeć mnie na Patronite – każda złotówka dodaje siły (i pomaga opłacić rachunki)
📕 Zamówić ebooka w przedsprzedaży
📲 Obserwować mnie i dzielić się tym z innymi, którzy myślą podobnie

Szukam ludzi, którzy czują. Którzy nie boją się życia – albo chcą się bać mniej. Którzy lubią szczerość, słowo, obraz, absurd. I wierzą, że to, co osobiste i prawdziwe, może być uniwersalne.


 

Czy wszystko jest gotowe? Oczywiście, że nie.
Czy jestem systematyczny? Raczej nie.

Ale muszę się tym dzielić, bo inaczej wybuchnę.

 


 

Moje plany na wrzesień:

  • czytam po raz kolejny książkę i dodaję brakujące szczegóły,
  • oddaję ją do korektora, bo literówek tam nadal od groma,
  • przygotowuję się do swojego pierwszego projektu artystycznego w przestrzeni miejsko-onlinowej (życzcie powodzenia!),
  • obrabiam i montuje krótkie filmiki z podróży oraz wybieram zdjęcia do książki,
  • piszę poematy, manifesty, opowiadania z warszawskiej codzienności,
  • ogranizuję i prowadzę wydarzenia dla singli.

 


 

Każde wsparcie na Patronite to dla mnie coś więcej niż pieniądz.

To realna przestrzeń do tworzenia, oddychania, życia.
Dzięki Waszej pomocy mogę:

opłacić korektora do książki i skład e-booka  |  wykupić Canvę, CapCuta, żeby robić grafiki, plakaty, filmiki  |  drukować materiały i zdjęcia  |  tworzyć rzeczy, którymi mogę się dzielić  | zapłacić za rachunki i wynajmowane mieszkanie  |  odbudować oszczędności, które poszły na przeżycie ostatnich miesięcy - niczego nie żałuję.

To dzięki Wam mogę kontynuować tę przygodę i tworzyć na pełnej... prawdzie i wolności.
Dziękuję za każdą złotówkę.

 


 

Jeśli czujesz, że to, co tworzę, jest Ci bliskie – i masz chęć współpracy, pomysł do zrealizowania lub sam potrzebujesz wsparcia — odezwij się. Jestem otwarty na nowe — ludzi, myśli i działania.

Dzięki, że jesteś!

 

To co – ruszamy?



 

Dołącz do grona Patronów!

Wesprzyj działalność Autora Przygody Szkody | Kamil Szkoda już teraz!

Zostań Patronem

Najnowsi Patroni

Ada Grzesiuk
Ada Grzesiuk
10 zł
Anonimowy avatar
Anonimowy patron
10 zł
Sebastian Szkoda
Sebastian Szkoda
20 zł
Anonimowy avatar
Anonimowy patron
10 zł

Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.