Jak się tu znalazłem? - Moje życie w szybkim skrócie.

Już od dziecka mnie nosiło :) 

Swoją ciekawość świata i żądzę przygód zaspokajałem wsiadając na rower i jeżdżąc po okolicznych wsiach w poszukiwaniu opuszczonych miejsc. Wchodziłem do bunkrów i starych budynków, często pakując się w niemałe tarapaty. 

W czasach liceum, rower zamienił się w autobusy i pociągi. Wraz z Ulą i Wiktorią zaczęliśmy jeździć po całej Polsce, eksplorując opuszczone miejsca i tworząc nasze pierwsze filmy na kanale Urban Squad.

Trzy lata i 30 tysięcy subskrypcji później, byłem rok przed maturą i nie wiedziałem co robić z życiem. Jako uczeń biol-chemu miałem gdzieś biologię i chemię, bo myślałem tylko o podróżach, odkrywaniu historii i nagrywaniu. 

Rzuciłem wszystko i wyjechałem do Oklahomy. Trafiłem na roczny program wymiany, w trakcie którego przejechałem duży kawałek Stanów i ukończyłem amerykańskie liceum. To właśnie wtedy narodził się kanał Trip Hunter, a moja rosnąca pasja do pracy z kamerą popchnęła mnie do aplikacj na studia filmowe w LA. 

Kolosalne wsparcie moich patronów sprawiło, że mogłem przeprowadzić się do Los Angeles i ukończyć studia na New York Film Academy.

Po 3 latach studiów i niezliczonych filmikach na kanale, musiałem wrócić do Polski. Rozpoczęła się kolejna walka - walka o wizę artystyczną, by wrócić do Stanów z możliwością pracy w przemyśle filmowym. 

Tymczasem, moja partnerka Wiktoria, ta sama, która eksplorowała ze mną opuszczone miejsca odkąd mieliśmy 16 lat, ukończyła magisterkę z produkcji filmów przyrodniczych na Salford University w Manchesterze. Wspólnie, spędziliśmy ponad rok tworząc przyrodnicze projekty filmowe w Polsce i Anglii. To doprowadziło nas do naszego najwiekszego jak dotąd przesięwzięcia - filmu dokumentalnego o ochronie dzikiej przyrody w Patagonii. 

Wreszcie, przyszedł ten cudowny email - dostałem wizę!

Spakowałem walizkę pełną sprzętu filmowego i wróciłem do Los Angeles. Znów z kamerą w ręku i z wielkimi planami na przyszłość :) 

Co udało się osiągnąć dzięki Wam? 

W sumie, to praktycznie wszystko :) Nie wiem jak wyglądałoby moje życie gdyby nie wsparcie moich widzów i zainteresowanie tym co tworzę. Byłbym kimś zupełnie innym. 

Oto kilka celów, osiągniętych dzięki Patronite i YouTube:

Studia w New York Film Academy  - Zebraliśmy ponad 1/3 kosztu całych 3 lat moich studiów.

Seria 15 filmów "Śladami Route 66" - Koszty podróży pokryte dzięki Patronite.

Film krótkometrażowy Urbex Couple - 5700zł zebrane na mój film licencjacki.

Seria 10 filmów "Hawajski Vlog" - Koszty podróży pokryte dzięki Patronite.

Film dokumentalny w Patagonii - 22 000zł zebrane na produkcję filmu.

Wiza artystyczna do USA - Koszty aplikacji i procesu wizowego częściowo pokryte dzięki Patronite. 

Podwójna nominacja w konkursie Grand Video Awards - Oba filmy stworzone dzięki wsparciu z Patronite. 

Zakup kamery Sony FX3, obiektywów i świateł - Dzięki Patronite, mam najlepsze narzędzia do realizowania swojej pasji. 

Jestem niewiarygodnie wdzięczny za Waszą pomoc, bo dajecie mi wolność, by robić to, co kocham. 

Przyjmując od Was wsparcie finansowe czuję się zobowiązany by przeznaczyć te pieniądze na rózwój siebie, swojego kanału i tworzenie wartościowych treści. Od codziennych vlogów aż po pełnometrażowe filmy promujące ochronę przyrody :)