Nazywam się Paweł Bajerlein i zajmuję się żydowską Koźmina Wielkopolskiego, Krotoszyna i okolic. Robię to z pasji, z wewnętrznej potrzeby dbania o lokalne dziedzictwo żydowskie, którego tak mało zachowało się w Polsce. Odszukuję potomków mieszkających tu dawniej Żydów, by dzielić się z nimi odkryciami, informacjami, ale także, by zapewnić, że pamięć o ich przodkach trwa.
Ukończyłem kulturoznawstwo na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Byłem koordynatorem lokalnym „Muzeum na kółkach” – w 2015 roku w Krotoszynie oraz w 2023 roku w Koźminie Wielkopolskim. Za swoje działania – jako Stowarzyszenie Krotochwile – otrzymałem wyróżnienie w konkursie Nagroda POLIN 2020. Jestem także Liderem Dialogu, czyli członkiem ogólnopolskiej sieci osób dbających lokalnie o pamięć żydowską, prowadzonej przez Forum Dialogu. W październiku 2023 roku zorganizowałem czasową wystawę "(Nie)obecni. Historia koźmińskich Żydów" - pierwszą w historii tego miasta wystawę opowiadającą o mieszkających tu przez wieki Żydach.
Wiele działań przeprowadziłem w ramach projektów w Stowarzyszeniu Krotochwile. W latach 2020-2022, razem z wolontariuszami z całej Polski, prowadziłem inwentaryzację cmentarza żydowskiego w Koźminie Wielkopolskim. Prowadzę także stronę www.jewishwlkp.pl, na której sukcesywnie publikuję kolejne opracowane nagrobki, ale także różne informacje dotyczące historii żydowskiej społeczności południowej Wielkopolski. Również ze Stowarzyszeniem zrealizowałem film dokumentalny o ostatnim koźmińskim Żydzie, Nathanie Mośkiewiczu.
Jednak większość działań prowadzę samodzielnie. Organizuję akcje porządkowania cmentarza. Oprowadzam po nim grupy szkolne, gości z innych miast. Dla mnie dbanie o cmentarz to nie tylko prace porządkowe, to przede wszystkim edukacja i przywracanie w powszechnej świadomości znaczenia tego zabytku. To miejsce wyjątkowe na mapie Wielkopolski, ale także w historii Koźmina Wielkopolskiego.
Co roku prowadzę otwarte dla mieszkańców spacery po Koźminie Wielkopolskim i Krotoszynie śladami społeczności żydowskiej.
Niedawno, na otwarciu mojej wystawy, zostałem zapytany, czy po uzbieraniu tak pokaźnej ilości materiału zamierzam napisać książkę... Nigdy wcześniej o tym nie myślałem, ale kto wie, może to będzie jeden z celów na przyszły rok.
