Jako „Siostry Rzeki” miałyśmy opowiedzieć o miejscu, gdzie odsunięto wały od Odry, oddano rzece 600 ha terenów, by mogła się tam rozlewać w czasie wezbrań, gdzie utworzyły się niesamowite łęgi. A taki polder to jedyna skuteczna ochrona przed powodzią – i suszą - mówi ekolożka i aktywistka w rozmowie z Katarzyną Kubisiowską.