Avatar użytkownika

Grzegorz Antoni Kanik

20 
miesięcznie
20 zł
miesięcznie

Progi wsparcia

5 zł miesięcznie
Dziękuję za Twoje wsparcie!
Cieszy mnie, że spodobały Ci się moje teksty. To znak, że nie są pozbawione sensu, że jednak warto się dzielić tym, jak się spostrzega świat.
10 zł miesięcznie
Dziękuję za Twoje wsparcie!
Jest naprawdę bezcenne, podnosi na duchu. Postaram się jeszcze udoskonalać swój warsztat, by nie zawieść okazanej przez Ciebie przychylności.
20 zł miesięcznie
Dziękuję za Twoje wsparcie!
Nie wiem, jak mam się Ci odwdzięczyć. Mogę jedynie udzielić Ci pozwolenia na wykorzystanie niektórych moich tekstów dla prywatnych potrzeb, w ramach licencji CC BY-NC-ND 4.0 DEED. Pamiętaj jednak, iż ta licencja dotyczy wyłącznie „małych form literackich”, takich jak aforyzm (bez komentarzy), haiku i limeryków.
30 zł miesięcznie
Dziękuję za Twoje wsparcie!
Twoje uznanie, dla moich tekstów, jest naprawdę wielkie. Jedyne co mogę zrobić, to rozszerzyć licencję CC BY-NC-ND 4.0 DEED na opowiadania oraz wiersze (oprócz erotyków i piosenek).
40 zł miesięcznie
Dziękuję za Twoje wsparcie!
Zaskoczyłeś mnie. Chciałbym Ci się odwdzięczyć. Nie stać mnie jednak na wiele. Dlatego zmienię Ci posiadaną licencję na CC BY-NC-SA 4.0 DEED.

Kup wsparcie na prezent!

Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Grzegorz Antoni Kanik w formie kuponu podarunkowego.

Zobacz jak działają kupony
Kup na prezent

O autorze

Swoją przygodę z „Piórem” rozpocząłem w drugiej klasie Liceum. Trwała niecałe 10 lat, przez szkołę, studia i tzw. okres warszawski. Dwie tragedie życiowe sprawiły, że odszedłem i znów powróciłem do „Pióra”. Od prawie 15 lat, „Piórem” opisuję to, co serce i dusza podpowiadają, co powiedzieć chcą...

ZAPRASZAM!

Każdego, kto zechciałby zapoznać się z moimi tekstami, zaprasza na portal literacki cytaty.info (Irracja - profil”), oraz na mój blog (Krzyk serca”). Ten drugi jest wielojęzyczny (trans. Google). 

A teraz coś o sobie...

*******

… młodość jest jak nowa książka, pełna zapisanych doświadczeń i prawd życiowych, z marginesami na własne uwagi i komentarze... książka, którą dopiero zaczyna się czytać, odkrywać i komentować… starość to ta sama książka, przeczytana prawie w całości, pełna własnoręcznych uwag i komentarzy… niestety, dla ludzi „leniwych i tchórzliwych intelektualnie”, zafascynowanych tylko pięknem samych liter oraz umiejętnością ich składania w słowa, czas poświęcony na jej czytanie to czas bezsensownie i bezproduktywnie stracony… Ci zaś, którzy nie boją się samodzielnie myśleć... Ci, którzy posiedli umiejętność składania słów w całe zdania i treści, kryjące w sobie ukryte prawdy życia i świata… Ci są nierozumiani, samotni i wyklęci… 

*******

Ateista z przymusu (?!). Myśliciel i literat z wyboru (!?). Racjonalista z natury (!)

*******

Ateista (?!). Nie, nie dlatego, że całkowicie neguję możliwość istnienia czegoś takiego jak Bóg. Jestem racjonalistą, równocześnie wierzę, że nie istnieją żadne niezmienne dogmaty, wszystko jest możliwe, wszystko może się wydarzyć, wszystko może zaistnieć. Dlaczego więc ateista? Bo tak sobie życzy kościół, taki rodzaj piętna, podobny do piętna, jakim obdarzono Robin Hooda... „banita”.

Myśliciel (!?). Człowiek nadaktywny mentalnie, niepotrafiący żyć bez rozmyślań, bez twórczego myślenia. Tak tutaj, jak i wszędzie szukam inspiracji do rozmyślań.

Literat (!?). Raczej coś z pogranicza „grafomana i wierszoklety”. To mój sposób na zapanowanie nad „bałaganem myślowym” szumnie zwanym „nieładem artystycznym”. Mam nadzieję, że nie tylko ja będę potrafił się w nim odnaleźć. Że również wśród Was znajdą się tacy, którym nie sprawi to problemu i pozostaną na dłużej, a może na stałe, ze mną. Pozostaną i będą uczestniczyć w tym moim „życiu” tutaj.

Racjonalista (!?). Bo taki jest świat... racjonalny.

*******

Zapraszam!

*******

(To moje motto)

„Takie sobie nic. Niewidzialny, niedostrzegalny i niezależny byt”.

„Człowiek, mężczyzna i trochę... samiec. Tak... właśnie w tej kolejności”.

„Jestem kim jestem, i nie zamierzam się nisko kłaniać. Wystarczy, że buty mam upaprane ludzkimi... odchodami”.

„Iść w lewo, bo tak chcę, a nie bo chodnik lepszy”.

(chrześniak)

*******

Wszelkie prawa zastrzeżone. Teksty zamieszczane na tej stronie, jak i wszystkie inne treści, należą do autora i posiadacza niniejszego konta.

Kopiowanie, przedrukowywanie, bądź wykorzystywanie całości lub ich fragmentów bez zgody właściciela praw autorskich jest zabronione i karalne [art. 303 kk].

@

Cele

„Pierwsze loty”
  • 1 000 zł miesięcznie
  • 980 zł brakuje
2%
Pisklę skrzydła rozpościera
Gniazdu halny nie zagraża
Ku gór szczytom już spoziera.
Przyszłość już go nie przeraża.

... cel, który pozwala poświęcić więcej czasu, na dopracowanie warsztatu literackiego. Mam nadzieję, że ze wspólną korzyścią dla wszystkich...
„Ku swobodzie”
  • 2 100 zł miesięcznie
  • 2 080 zł brakuje
0%
A gdy gniazdo już bezpieczne
Wzbił się w górę, sokół młody
Skrzydła mając wyćwiczone
Już niestraszne zmian pogody.

… cel, przy którym postaram się wzbogacić swoją propozycję, swoje teksty o grafikę. Prawa autorskie do grafiki, nawet tej z internetu, jednak trochę środków wymagają...
„W pełnym blasku słońca”
  • 4 300 zł miesięcznie
  • 4 280 zł brakuje
0%
Gdy z wiatrem już się zbrata
O swej mocy przeświadczony
Śmiało nad gór niebo wzlata
Sokół w lotach doświadczony

… cel który, choć trudny i odległy, pozwoli na nowe pomysły, innowacje. Serce i dusza, w miejscu stać nie chcą. Czas, wraz z Weną dosiąść Pegaza… Muz przestworza, piórem nęcą...

Dołącz do grona Patronów!

Wesprzyj działalność Autora Grzegorz Antoni Kanik już teraz!

Zostań Patronem

Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.