... obudził go cichy, ptasi świergot za oknem. Leżał z przymkniętymi oczami, rozmyślając nad ostatnią nocą... niedopuszczalne szaleństwo to było, czy raczej przeznaczenie, spełnienie tego co szukał przez całe życie?... [...]
... he was woken up by the quiet bird chirping outside the window. He lay with his eyes closed, thinking about last night... was this unacceptable madness, or rather fate, the fulfillment of what he had been looking for all his life?... [...]