Szukaj
Przydatne linki
Logowanie Rejestracja Kategorie FAQ Jak to działa Baza wiedzy Kontakt z Patronite Regulamin Kup na prezentNie jesteś zalogowany
W Patronite od 05.12.2018
Ranking Autorów
Miesięczne wsparcie: 618
Liczba Patronów: 916
Dwa razy w tygodniu patrole wolontariuszy-streetworkerów, w skład których wchodzą ratownicy medyczni na co dzień pracujący w systemie Państwowe Ratownictwo Medyczne, ratownicy w zakresie kwalifikowanej pierwszej pomocy, ratownicy pola walki z doświadczeniem zdobytym podczas pracy w służbach mundurowych, pielęgniarka, psycholog – specjalista interwencji kryzysowej oraz studenci kierunków medycznych, starają się nawiązać kontakt z osobami potrzebującymi pomocy w miejscach ich przebywania. Często są pierwszym ogniwem łączącym potrzebujących i instytucje mogące udzielić im profesjonalnej pomocy… Bo chcą i mogą pomagać.
Twórcą projektu jest Anna Jastrzębska. "Matka" - taki ma przydomek - już od kilku lat poświęca swój czas w poniedziałkowe i piątkowe wieczory aby pomagać tym, których nikt już nie chce.
Przez lata prowadziliśmy działania dzięki uprzejmości innych fundacji. Z początkiem roku 2018 powstała Fundacja FORTIOR i pod jej skrzydłami działa projekt Medycy na Ulicy.
Przez wiele lat inicjatywa opłacana była z naszych kieszeni albo przy wykorzystaniu środków otrzymanych w drodze zbiórki (np. bandaże, opatrunki, maści). Niestety nasze prywatne możliwości nie są wystarczające do zaspokajania bieżących potrzeb coraz większej liczby osób, które przychodzą do nas po pomoc...
Zakres naszych działań to udzielanie pierwszej pomocy, pomoc w zmianie opatrunków, interwencja kryzysowa lub, kiedy trzeba, praca metodą redukcji szkód. Mamy swoje malutkie sukcesy i cieszymy się z każdej sytuacji, gdy udaje nam się skutecznie wesprzeć podopiecznego w procesie wychodzenia z bezdomności albo uratować zaniedbaną nogę przed amputacją.
Zebrane pieniądze posłużą nam do bieżącego zakupu środków opatrunkowych, sprzętu medycznego (nożyczki, pincety jednorazowe) oraz preparatów medycznych, które są kosztowne i niezbędne do naszej pracy.
Specjalnie dla cierpiących na zaburzenia potraumatyczne byłych przedstawicieli służb mundurowych i ratowniczych, którzy doświadczają bezdomności, stworzyliśmy projekt Dach nad Głową: nasi podopieczni są objęci kompleksową pomocą zespołu interdyscyplinarnego, a po przejściu specjalistycznej psychoterapii mogą skorzystać z mieszkania treningowego.
Prowadzimy również projekt badawczy dotyczący rozpowszechnienia zaburzeń potraumatycznych i urazowych uszkodzeń mózgu w populacji osób w kryzysie bezdomności. Niestety to wszystko wymaga nakładów finansowych, a my mamy do dyspozycji tylko własne ręce...
Jeżeli chciałbyś / chciałabyś zobaczyć jak pracujemy - zapraszamy na Dworzec Centralny w poniedziałki i piątki po 20.00.
Jeżeli chciałbyś / chciałabyś przekazać środki opatrunkowe lub inne przedmioty przydatne przy udzielaniu pierwszej pomocy - prosimy o kontakt mailowy: bartek@fundacja-fortior.org
http://wyborcza.pl/10,82983,24934601,robcie-co-chcecie-wazne-zeby-noga-zostala-medycy-na-ulicy.html
https://www.facebook.com/DzienDobryTVN/videos/347778399398796/
Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę:
Jednak zanim zdecydujesz się na wsparcie Autora, weź pod uwagę, że w przypadkach spornych ewentualny zwrot pieniędzy może być obarczony znacznym ryzykiem.
Za piątaka założymy czyste skarpety na nogi podopiecznego (jak dobrze pójdzie to i dwóch!). A opatrzona świeżo noga potrzebuje czystej skarpeciochy! :) Na jeden dyżur przypada z reguły ok. 20 par skarpetek, które znajdują nowego właściciela.
Niestety nie możemy Ci obiecać żadnych nagród ani wyjątkowości, bo my prości ludzie jesteśmy i specyfika pracy nie pozwala na to, żeby wynagrodzić Ci to, że zdecydowałeś się nam pomóc. Jesteśmy Ci jednak pieruńsko wdzięczni. Zapraszamy Cię na Dworzec Centralny na nasz dyżur, żeby zbić piątkę i wymienić uściski, bo tak naprawdę możemy się podzielić tylko dobrym serduchem i ciepłym uściskiem.
Patroni: 2
Za dyszkę mamy opatrunek specjalistyczny na owrzodzenia. Dzięki Tobie nie będzie rany, która bardzo boli! Nasze zużycie opatrunków to około 15-20/dyżur, czyli jakieś 30-40 w tygodniu. W miesiącu już 120-160...
Niestety nie możemy Ci obiecać żadnych nagród ani wyjątkowości, bo my prości ludzie jesteśmy i specyfika pracy nie pozwala na to, żeby wynagrodzić Ci to, że zdecydowałeś się nam pomóc. Jesteśmy Ci jednak pieruńsko wdzięczni. Zapraszamy Cię na Dworzec Centralny na nasz dyżur, żeby zbić piątkę i wymienić uściski, bo tak naprawdę możemy się podzielić tylko dobrym serduchem i ciepłym uściskiem.
Patroni: 2
25 złotych to dwie paki rękawiczek! S-ki dla pań, L-ki dla panów - na kilka dyżurów wystarczy! Na jednym dyżurze zużywamy około 80-90 par.
Niestety nie możemy Ci obiecać żadnych nagród ani wyjątkowości, bo my prości ludzie jesteśmy i specyfika pracy nie pozwala na to, żeby wynagrodzić Ci to, że zdecydowałeś się nam pomóc. Jesteśmy Ci jednak pieruńsko wdzięczni. Zapraszamy Cię na Dworzec Centralny na nasz dyżur, żeby zbić piątkę i wymienić uściski, bo tak naprawdę możemy się podzielić tylko dobrym serduchem i ciepłym uściskiem.
Patroni: 4
Teraz zadbamy o czystość i dezynfekcję przez cały miesiąc. I Bartek nie będzie jęczał, że brudno, co wpłynie na poprawę zdrowia psychicznego nas wszystkich! Będziemy Ci dozgonnie wdzięczni!
Niestety nie możemy Ci obiecać żadnych nagród ani wyjątkowości, bo my prości ludzie jesteśmy i specyfika pracy nie pozwala na to, żeby wynagrodzić Ci to, że zdecydowałeś się nam pomóc. Jesteśmy Ci jednak pieruńsko wdzięczni. Zapraszamy Cię na Dworzec Centralny na nasz dyżur, żeby zbić piątkę i wymienić uściski, bo tak naprawdę możemy się podzielić tylko dobrym serduchem i ciepłym uściskiem.
Patroni: 5
Panie, to już są poważne piniondze! Stówka z pewnością przyczyni się do rozwoju któregoś z projektów dotyczących działań interwencyjnych, wspierających wychodzenie naszych podopiecznych z bezdomności. Za taką kwotę możemy kupić podopiecznemu podstawową wyprawkę do szpitala i ośrodka, żeby miał przy sobie cokolwiek z rzeczy niezbędnych do funkcjonowania w nowej rzeczywistości.
Niestety nie możemy Ci obiecać żadnych nagród ani wyjątkowości, bo my prości ludzie jesteśmy i specyfika pracy nie pozwala na to, żeby wynagrodzić Ci to, że zdecydowałeś się nam pomóc. Jesteśmy Ci jednak pieruńsko wdzięczni. Zapraszamy Cię na Dworzec Centralny na nasz dyżur, żeby zbić piątkę i wymienić uściski, bo tak naprawdę możemy się podzielić tylko dobrym serduchem i ciepłym uściskiem.
Patroni: 3
Dwie stówki to porządna wyprawka dla podopiecznego zaczynającego nowe życie. Możemy też opłacić rachunki za mieszkanie treningowe dla cierpiącego na zaburzenia potraumatyczne weterana, który bierze udział w projekcie Dach nad Głową!
Niestety nie możemy Ci obiecać żadnych nagród ani wyjątkowości, bo my prości ludzie jesteśmy i specyfika pracy nie pozwala na to, żeby wynagrodzić Ci to, że zdecydowałeś się nam pomóc. Jesteśmy Ci jednak pieruńsko wdzięczni. Zapraszamy Cię na Dworzec Centralny na nasz dyżur, żeby zbić piątkę i wymienić uściski, bo tak naprawdę możemy się podzielić tylko dobrym serduchem i ciepłym uściskiem.
Patroni: 1
Ło mamo! To jest paliwo do karetki na miesiąc! CAŁY miesiąc!!!
Niestety nie możemy Ci obiecać żadnych nagród ani wyjątkowości, bo my prości ludzie jesteśmy i specyfika pracy nie pozwala na to, żeby wynagrodzić Ci to, że zdecydowałeś się nam pomóc. Jesteśmy Ci jednak pieruńsko wdzięczni. Zapraszamy Cię na Dworzec Centralny na nasz dyżur, żeby zbić piątkę i wymienić uściski, bo tak naprawdę możemy się podzielić tylko dobrym serduchem i ciepłym uściskiem.
Patroni: 0
Wiemy, że to próg niemalże wyłącznie dla Sułtana Brunei / Króla Nafty. Ale co tam! Raz się żyje! Może akurat trafiliście szóstkę w Lotto i chcecie nam pomóc. :)
Taka kasa ratuje nam życie i wspiera opłacenie czynszu za mieszkania treningowe dla przedstawicieli służb mundurowych i ratowniczych dotkniętych bezdomnością. Służyli nam, teraz my chcemy służyć im!
Niestety nie możemy Ci obiecać żadnych nagród ani wyjątkowości, bo my prości ludzie jesteśmy i specyfika pracy nie pozwala na to, żeby wynagrodzić Ci to, że zdecydowałeś się nam pomóc. Jesteśmy Ci jednak pieruńsko wdzięczni. Zapraszamy Cię na Dworzec Centralny na nasz dyżur, żeby zbić piątkę i wymienić uściski, bo tak naprawdę możemy się podzielić tylko dobrym serduchem i ciepłym uściskiem.
Patroni: 0
Promowani autorzy
Pomoc