Bartek Błaszczeć

Jak widać, Vlad dzisiaj w dobrym humorze!:D A Wam jak mija sobota?

Taki tam, mały teaser i okazja do rozruszania nadgarstka:)

O Leopoldzie wiadomo tyle, że był młodszym bratem Otto i marnie skończył:) Z jednej strony to dobrze, bo możemy sami nadać mu pewne cechy, które uważamy, że pasują. Z drugiej wszystko trzeba uważnie przemyśleć i zaplanować.

Jeszcze kolor i za chwilę będzie gotowa:)

"Niebezpieczna to kraina, gdzie krew się pija zamiast wina!" źródło: https://www.rpg.gildia.pl/systemy/warhammer/stary_swiat/przyslowia1 Zaczęliśmy:)

Już wiem, że nad strojem hrabiego będzie trzeba więcej popracować. Myślałem, żeby do jego szat dodać więcej czerwieni - fular albo kamizelkę. Wydaje mi się, że w samych czerniach jest monotonnie.

Scenariusz cały czas się tworzy, powoli pracujemy także nad storyboardem! Rozpisane już 17 scen - to chyba będzie ciut dłuższy komiks, niż myśleliśmy...:) Jak macie ochotę, rzućcie okiem na rozpiskę pierwszej sceny.

Dobra, przyznaję, z pierwszym wampirzym hrabią nie było łatwo. Wiadomo, że to przystojny mężczyzna o nietuzinkowej urodzie, w dodatku charakterystycznych "arabskich" rysach (Vashanesh, czyli prawdopodobnie sam Vlad lub jeden z jego przodków, wywodził się z Lahmii, z tego samego rodu co Nagash [Mroczni Władcy Nocy, str. 74]). Do tego trzeba dołączyć bladość wampira i przenikliwe spojrzenie, które jest wszędzie podkreślane. Typowy badass, przy którym babkom miękną kolana.

Tak dziedziczka Sylvanii prezentuje się pokolorowana. Z początku...

Isabella von Drak - córka...

Tak się będzie prezentował władca Sylvanii. Barwy szat oczywiście nawiązują do herbu krainy, a sam strój jest wypadkową mody wschodniej, tradycyjnej dla Kislevu, i mody zachodniej, właściwej dla wielkich dworów Imperium.

Oto kolejna wersja Szalonego Hrabiego - Otto von Draka. Ponieważ ludność Sylvanii...