Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Rejs Dookoła Świata - Sailing Crystal w formie kuponu podarunkowego.
Zobacz jak działają kuponyJesteśmy Ola i Michał. Pływamy po świecie naszym jachtodomem Crystal. Opowiadamy o życiu pod żaglami i o odległych zakamarkach naszej planety ⛵
Zapraszamy na krótką lekturę o tym, kim jesteśmy, co robimy, dlaczego zdecydowaliśmy się na Patronite i co zawdzięczamy naszej Wirtualnej Załodze.
Spotkaliśmy się w 2015 r. na Seszelach. Michał – kapitan z długoletnim stażem żeglarskim i żeglujący na Crystal od 2008 r. – był w trakcie swojego pierwszego rejsu dookoła świata, z pomysłem na kolejną wyprawę wokołoziemską. Ola – etatowa urzędniczka na urlopie bezpłatnym – była w samotnej podróży dookoła świata, z zalążkiem decyzji, że czas coś zmienić w życiu. Od słowa do słowa okazało się, że łączy nas ta sama pasja do poznawania nowych miejsc oraz ciągłego przemieszczania się, najlepiej pod żaglami ⛵
Zaczęliśmy rozmawiać o tym, co dla nas ważne, o miejscach które chcemy zobaczyć i do których wrócić. Aż w końcu o tym, aby kolejna wyprawa dookoła świata pod żaglami Crystal stała się naszym wspólnym projektem. Od 2016 r. zaczęliśmy intensywne przygotowania: szczegółowe planowanie trasy rejsu – gdzie i kiedy będziemy (w wielu tropikalnych rejonach świata ze względu na huragany nie żegluje się w lecie), doposażanie jachtu tak, aby bezpiecznie i komfortowo móc pływać po zimnych wodach Arktyki czy rozległych wodach Pacyfiku. To był czas ciężkiej pracy, niejednokrotnie trudnych decyzji i zmian życiowych.
Początkowo zaplanowaliśmy nasz rejs na sześć lat, w drugim roku przedłużyliśmy plan na osiem, a potem przyszła pandemia i tak naprawdę póki co to nie wiemy, ile nam to zajmie. Ale nie jest to aż tak istotne. Ten plan na osiem lat to jakby kompas, w którym kierunku płynąć.
O trasie rejsu przeczytasz na dole tego wpisu 👇 Teraz pozwól, że wyjaśnimy Ci, dlaczego Twoje wsparcie jest dla nas ważne i co z nim robimy.
Opłynięcie świata nie jest dla nas celem samym w sobie. Dla nas żeglowanie, ta wyprawa to sposób na życie. Chcemy płynąć przez świat, doświadczać go, zaglądając w odległe i rzadko odwiedzane zakamarki. Tak planowaliśmy trasę, żeby zajrzeć w miejsca, które rozbudzają naszą wyobraźnię. Chcemy po drodze poznawać zarówno ludzi i ich historie, jak i być obserwatorami świata zwierząt morskich i Oceanu. Wierzymy, że od jednych i od drugich możemy dużo się nauczyć.
Zdajemy sobie sprawę, że każde miejsce na świecie zostało już odkryte. Nie kreujemy się więc na wielkich odkrywców. Idea, jaka nam przyświeca to zobaczyć jak najwięcej naszej Ziemi, póki jeszcze możemy, dopóki zmiany klimatyczne na dobre nie zmienią naszej planety. Ciągnie więc nas do lodowców, małych atoli gdzie wciąż można zobaczyć piękne rafy koralowe, czy wysp na Pacyfiku, którym grozi regularne zalewanie w wyniku podnoszenia się poziomu oceanów. Piękno naszej planety i jej mieszkańców dokumentujemy w postaci zdjęć, video czy zapisków na blogu.
Doceniamy to, że możemy dzielić się tymi widokami i doświadczeniami z innymi ludźmi. Chcemy zachęcać innych do życia według swoich zasad i marzeń.
W naszym przypadku to eksplorowanie świata jachtem, bo uważamy że to wspaniały sposób pozwalający dotrzeć do miejsc dalekich od cywilizacji, uczący pokory wobec natury i świata oraz ekologiczny.
Naszym głównym źródłem dochodu są rejsy - naszą wyprawę podzieliliśmy na krótsze i dłuższe etapy, na które każdy (bez względu na wiek czy doświadczenie żeglarskie) może dołączyć do nas jako załoga. Jeśli chcesz sprawdzić gdzie i jak do nas dołączyć, to zapraszamy tutaj.
Jednak, im dłużej żeglujemy przez świat, im więcej jesteśmy w stanie zatrzymać się w jakimś miejscu na kilka tygodni, czasem miesięcy, to tym bardziej doceniamy takie życie powoli. Doceniamy komfort skupienia się na tworzeniu treści i możliwości dzielenia się naszą pasją i doświadczeniami z większą ilością osób, niż tylko nasze załogi. I tu właśnie pojawia się Patronite.
Żyjemy w podróży. Nasza wyprawa to zarówno sposób życia, jak i praca. Dbanie o jacht, planowanie żeglugi i sama podróż, w której towarzyszą nam załogi, wypełniają nasz cały czas. Organizując często rejsy, nie jesteśmy w stanie tworzyć tak często, jak byśmy chcieli materiałów w sieci dla szerszej publiki.
Naszym marzeniem jest więc móc zmniejszyść ilość organizowanych rejsów, tak żeby mieć czas na pisanie artykułów, fotografowanie, filmowanie i montowanie filmów. Chcemy docierać z tym, co widzimy, wiemy i doświadczamy do szerszej grupy odbiorców. A że przygotowanie dobrych materiałów i relacji z podróży wymaga dobrego sprzętu i czasu, to Twoje wsparcie właśnie daje nam najcenniejszą rzecz - CZAS, a co za tym idzie większe możliwości aby:
Nasi Patroni są już nieodłączną częścią naszej wyprawy dookoła świata - to nasza Wirtualna Załoga. A wsparcie jest jak wiatr w żagle Crystal.
Jako załoga musimy mieć też miejsce spotkań. Stąd pomysł na wirtualną mesę, czyli prywatną grupę Patronów na Facebook, do której zapraszamy wszystkich którzy zdecydują się nas wspierać wpłatami powyżej 10 zł.
Co to jest mesa? Na jednostkach pływających to miejsce spotkań, jadalnia i pokój gościnny w jednym. A ta fejsowa grupa to właśnie miejsce kontaktu z Wirtualną Załogą. Czego możesz się spodziewać w grupie?
⚓ pogaduchy i nagrania na luzaka: w naszej ultra tajnej grupie spotykamy się, aby na spontana podzielić z Wami jakimiś nowościami, planami albo bez spiny pokazać jakiś fragment naszej jachtowej codzienności. Wrzucanie bez większych przygotowań jest dla nas prostsze i szybsze. A może masz jakieś pytanie podróżnicze albo żeglarskie? Dawaj śmiało na grupie - albo my, albo inni załoganci na pewno coś poradzimy!
⚓ ekskluzywny dostęp do materiałów, których nie publikujemy nigdzie indziej. Po prostu co dzieje się w grupie, zostaje w grupie 😉
Dodatkowo, w zależności od progu wsparcia, przewidzieliśmy różne bonusy i prezenty. Spójrz obok po szczegóły 👉
Wsparcie naszych Patronów otworzyło nam głowy, że możemy działać inaczej. Dajecie nam czas, a im więcej go mamy tym więcej i lepiej możemy tworzyć:
Wsparcie Wirtualnej Załogi pozwala nam być online, gdzie tylko jest zasięg. Poza Europą Internet nie jest aż tak łatwo dostępny, szybki ani tani. Na Polinezji gdzie obecnie jesteśmy 10GB Internetu 4G kosztuje 50USD. Teraz, kiedy pojawiła się opcja szybkiego internetu satelitarnego Starlink - wpłaty od Patronów będą pokrywały miesięczną opłatę za taki luksus (obecnie to 200 USD/miesiąc).
Patroni dorzucają nam się także do sprzętu do filmowania. Dzięki wsparciu zakupiliśmy nowe kamerki GoPro, po tym jak stare zalała woda morska, mamy nowy rejestrator dźwięku Zoom H2N i super mikrofony Rode. A kiedy na Hawajach spalił nam się komputer przy renderowaniu filmiku, to mogliśmy szybko zakupić nowy i to 4K! Dodatkowo, regularnie inwestujemy w szkolenia filmowo-montażowe.
💙 Z serca dziękujemy wszystkim, którzy już z nami są 💙
⛵ A jeśli nie jesteś Patronem, to zapraszamy na pokład - dołącz do nas! ⛵
Na koniec jeszcze kilka słów o trasie naszego rejsu i planach na najbliższy czas
Trasa naszego wieloletniego rejsu dookoła świata to istna petarda żeglarsko-podróżnicza!
W 2018 r. pożeglowaliśmy z Lizbony na północ. Odwiedzając Islandię, Irlandię i Grenlandię dopłynęliśmy do Przejścia Północno-Zachodniego, czyli trasy na Pacyfik nad Kanadą i Alaską. Czekając do granic możliwości aż lodowe wrota Cieśniny Bellota otworzą się, musieliśmy jednak zawrócić na Grenlandię… i zmienić po raz pierwszy plany rejsu. Zamiast mitycznym przejściem w Arktyce, na Pacyfik dostaliśmy się z Atlantyku przez Kanał Panamski. W 2019 r. żeglując wzdłuż wybrzeża odwiedziliśmy Meksyk, San Salwador, Kostarykę i Ekwador. Potem wyskoczyliśmy na Pacyfik ku Polinezji Francuskiej. Po drodze jednak zatrzymywaliśmy się na takich perełkach, jak Wyspa Wielkanocna, Pitcairn, Galapagos.
Rok 2020 przywitaliśmy na Hawajach, po czym mieliśmy wrócić na Polinezję i ruszyć dalej na zachód ku Mikronezji. Co się wydarzyło nie trzeba nikomu wyjaśniać. Pandemia zamknęła świat, szczególnie małe wysepki na Pacyfiku Południowym.
Nie chcąc jednak tkwić w jednym miejscu, podjęliśmy spontaniczną decyzję o ruszeniu znowu na północ! Popłynęliśmy we dwoje na Alaskę, która totalnie skradła nasze serca. Spędziliśmy tam trzy miesiące żeglując od Aleutów, przez wyspę Kodiak i Zatokę Księcia Williama, aż po Alaskę Południowo Wschodnią. Za wyprawę na Alaskę dostaliśmy nasze drugie wyróżnienie w kategorii Żeglarstwo na Ogólnopolskich Spotkaniach Podróżników, Żeglarzy i Alpinistów - Kolosy (za) 2020.
Przed jesiennymi i zimowymi sztormami północnego Pacyfiku schroniliśmy się w Kalifornii, a potem w Meksyku, na Morzu Corteza.
W 2021 r. pokręciliśmy się po Morzu Corteza, a następnie przepłynęliśmy z powrotem na Polinezję Francuską. Zostaliśmy tu na rok.
W połowie 2022 r. we dwoje wyruszyliśmy na Aleuty - wyspiarską część Alaski, przy granicy z Rosją. To była niezwykła wyprawa - 103 dni byliśmy poza cywilizacją, zdani tylko na siebie. Aby uciec przed jesiennymi sztormami na północnym Pacyfiku, na jesień spłynęliśmy na Hawaje, a potem znowu do Kalifornii. Wyprawa na Aleuty została nagrodzona główną nagrodą “Rejs Roku” i “Srebrny Sekstant” za rok 2022 - najważniejszą nagrodą w polskim świecie żeglarskim. Dodatkowo, dostaliśmy za nią także kolejen wyróżnienie w kategorii Żeglarstwo na Ogólnopolskich Spotkaniach Podróżników, Żeglarzy i Alpinistów - Kolosy (za) 2022.
Pod tym linkiem możesz sprawdzić naszą dotychczasową trasę (kolory na mapie nr 2 - oddal widok mapy, naciskając minus w dolnym rogu - to ślady z poszczególnych lat: pomarańczowa to nasz obecny rejs morski, czyli od 2018 r.; biała to Arktyczna Rozgrzewka 2017, żółta to rejs dookoła świata 2013-2016; zielona i czarna to ślad z wypraw morskich na Crystal w latach 2008-2013).
Pamiętaj, że możesz do nas dołączyć na wybrany rejs - jak to zrobić przeczytasz tutaj.
Obecnie jesteśmy znowu w Meksyku, na Morzu Corteza. Przypłynęliśmy tu na początku 2023 r. w konkretnym celu - wielki remont jachtu. Lista mniejszych i większych prac, jaką mamy liczy ponad 100 pozycji! Na wszystko dajemy sobie pięć miesięcy i pewnie czas zweryfikuje, ile damy radę zrobić. Oprócz ambitnego planu roboty na jachcie, chcemy też pokazywać, jak co robimy i wyjaśniać dlaczego.
Jesienią opuścimy stocznię i niespiesznie ruszymy ku Hawajom. A potem, w końcu, dalej na zachód ku Filipinom i Indonezji. Potem w planach mamy także Australię, Nową Zelandię, Wietnam, Indie, Tajlandię. Aż w końcu w 2028 r., po przepłynięciu przez Kanał Sueski, chcemy dotrzeć na Morze Śródziemne. Ale wiesz, jak to mówią - najłatwiej Boga/Boginię rozśmieszyć swoimi planami... to co dołączasz do naszej Wirtualnej Załogi, by podróżować z nami przez świat pod żaglami?
Zapraszamy do śledzenia i wspierania naszej wyprawy!
Kanał na YouTube: Sailing Crystal - Rejs Dookoła Świata
Facebook: Sailing Crystal - Rejs Dookoła Świata
Wesprzyj działalność Autora Rejs Dookoła Świata - Sailing Crystal już teraz!
Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.