Agata Borkowska
Progi wsparcia
📣 Przyszło już Ci powiadomienie o dodaniu do prywatnej grupy? No to WITAJ!
📣 Otrzymujesz dostęp do cotygodniowych około 40-minutowych spotkań "grupy wsparcia", wolnych od kultury-diet, oceniania i presji, na których powspieramy się wzajemnie w wychodzeniu z zaburzeń odżywiania czy w zmaganiu się z kłopotami codziennymi. To miejsce, gdzie możesz śmiało zadawać trudne pytania, dzielić się swoimi myślami i po prostu być bezpiecznym/ą.
Ale się cieszę! Ziarnko do ziarnka, aż zbierze się... MIARKA!
Dziękuję baaaardzo za Twoje wsparcie, bo ono w tych trudnych dla nas wszystkich czasach jest nieocenione! 🥰
Dzięki Tobie mam możliwość niesienia pomocy osobom potrzebującym! 🥰
W zamian za kwotę równoznaczną z dwoma pysznymi drożdżówkami z lukrem, konfiturą i kruszonką - muszę Ci się mocno odwdzięczyć!
📣 Dlatego też zapraszam Cię do mojej prywatnej grupy na Facebooku, do której wstęp mają jedynie najbardziej zaufane gąsieniczki!
📣 Dzięki wpłacie otrzymujesz dostęp do cotygodniowych spotkań "grupy wsparcia" na messengerze - gdzie razem, przez około 40 minut, możemy być sobą - bez oceniania, presji czy gadania o dietach.
📣 Raz w miesiącu będę również przesyłać Ci motywujące cytaty i...
📣 Będziesz miała wielki wpływ na rozwój naszej działalności aktywistycznej!
Czyż to nie jest piękne?
Jesteś jedną z nas - cudowną gąsieniczką, od której wiele zależy.
📣 Dlatego też postanowiłam obdarować Cię wszystkimi prezentami z niższej puli, a dodatkowo będę do Twojej dyspozycji przez cały czas trwania subskrypcji.
Jestem ogromnie wdzięczna!
No ale nie byłabym sobą, gdybym nie dodała czegoś WIĘCEJ - OD SERCA! A mianowicie... 💖 Co powiesz na indywidualną rozmowę? Pogaduszki w DM? Dyskusja przez Skype? To wszystko obiecuję Ci raz na trzy miesiące w zamian za Twoje wsparcie! ❣️
I uprzedzam... Będę miała mnóstwo pytań, bo taka rozmowa z cudowną gąsieniczka jest na WAGĘ ZŁOTA!
Zapraszam na kawę w bydgoskiej kawiarni w centrum miasta! 🐛 Masz ochotę na kawę? Może herbatę? Sok pomarańczowy? Będę zatem do Twojej dyspozycji i ostrzegam, że nie wypuszczę Cię bez uśmiechu na twarzy 🤓
Obiecuję, że przynajmniej trzy razy w tygodniu będę przesyłać Ci moje słowa na przyszły tydzień, dzień, weekend :)
🧸 Razem przejdziemy przez wszelkie trudności i wyjdziemy z tego silniejsze!
I chyba nie muszę wspominać, że gwarantuję Ci wszystkie prezenty z niższych puli? 😇
PS Jeśli jednak nie dasz rady spotkać się w "realu" - zapraszam na pogaduszki na Skype! 💖 A może jednak będę w okolicy i mogłabym wstąpić do Twojego rodzinnego miasta? Zatem bądźmy w kontakcie! 📣
Dzięki Tobie mogę tworzyć, zbawiać świat (😂) czy po prostu cieszyć się każdym poszczególnym dniem! 💖
📣 W akcie wdzięczności, jeśli się zgodzisz, chciałabym zaoferować Ci odbycie dwóch "siostrzanych konsultacji" w miesiącu, podczas których porozmawiamy o Twoich problemach i wspólnie znajdziemy rozwiązanie na dręczące Cię wątpliwości!
📣 W zamian za dobro, którym mnie obdarowujesz, jestem także zobowiązana przynajmniej trzy dwa w tygodniu przesyłać Ci w wiadomości prywatnej motywujące cytaty, będące zalążkiem Twoich dalszych sukcesów!
📣 A może również chciałabyś podsunąć mi fantastyczny pomysł na poruszenie danego tematu w mediach społecznościowych? Jeśli tylko masz ochotę - ja tu jestem i zawsze będę dla Ciebie. 🤳🏼
📣 Oczywiście już zaczęłam rekrutować Cię do prywatnej grupy na Facebooku, do której dostęp mają jedynie zaufane gąsieniczki i buziaka też dostaniesz! 🤓
Dziękowałam już? Chyba tak, ale trudno!
Należą Ci się SOLIDNE PODZIĘKOWANIA 🥰
Kup wsparcie na prezent!
Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Agata Borkowska w formie kuponu podarunkowego.
Zobacz jak działają kuponyHejka! 😇
„Mam na imię Agata i jestem cudowną, ambitną i mądrą dziewczynką, która od czterech lat zmaga się z anoreksją”. Wiecie, dlaczego napisałam to zdanie w cudzysłowie? Z jednego bardzo prostego powodu. Dopiero niedawno pozwoliłam sobie używać tych słów podczas przedstawiania się ludziom. Potrzebowałam osiemnastu lat, aby zdać sobie sprawę, że:
- Jestem cudowna, piękna i mądra - dokładnie taka, jak każda z nas.
- Nie muszę ukrywać swojej choroby przed światem.
Myślę jednak, że drugi punkt był o wiele trudniejszy do spełnienia. Wiele osób wciąż uważa, że zaburzenia odżywiania to fanaberia, wymysł rozpieszczonych dziewczyn.
⚠️ Powiem Wam jedno - BZDURA! ‼️
Anoreksja to choroba psychiczna z największym współczynnikiem śmiertelności. Nie należy bagatelizować jej wczesnych objawów, ani dopuszczać się krytyki osób borykających się z nią. Niejedzenie stanowi fragment szerszego, ale jeszcze nieujawnionego zjawiska. I to nie jest tak, że osoba chorująca na anoreksję nie lubi jeść. Wprost przeciwnie - uwielbia poznawać nowe smaki, cieszyć się każdym kęsem. Problem leży jednak w ponadprzeciętnej ambicji do schudnięcia, a w konsekwencji - do jak największego ograniczenia spożywanych kalorii.
Niedostarczanie niezbędnych składników odżywczych bardzo często prowadzi do depresji, a depresja prowadzi do niejedzenia, a niejedzenie prowadzi do depresji, a depresja prowadzi do niejedzenia… I tak w kółko.
Wcześniej błędnie przekonana byłam o jakości prawdy zawartej w stereotypach. Jak okazało się po czasie - kanony, wyznaczniki piękna i mądrości - są czystym fałszem. Nie ma w nich nawet nuty pozytywności, samoakceptacji czy sprawiedliwości.
Osoba, która nie wpasuje się w ramki, staje się pozbawiona pewności siebie. A przecież zawsze można być szczuplejszym, piękniejszym i bardziej urokliwym, prawda?
Kiedy dojdziemy już do upragnionego celu, odczuwamy pewien niedosyt. Aż dochodzi do momentu, kiedy granice powoli się zacierają. I co wtedy? I wtedy w sytuacji kryzysu nie możemy liczyć na NICZYJE BEZINTERESOWNE wsparcie...
250 zł - konsultacja psychiatryczna
160 zł - pojedyncza wizyta u psychodietetyka
17 000 zł - jeden turnus pobytu w ośrodku leczącym zaburzenia odżywiania
180 zł - wizyta u endokrynologa
I można byłoby tak wymieniać w nieskończoność...
Jednocześnie można byłoby spytać, dlaczego więc nie leczyć się na NFZ? Odpowiedź jest prosta...
🧨 Oczywiście, teoretycznie można czekać półtora roku na wizytę u psychiatry, gdy nasilają się myśli samobójcze.
🧨 Można również czekać dwa lata na termin u kardiologa, kiedy podejrzewana jest niedoczynność serca.
Ale czy praktycznie można? Raczej zdecydowanie NIE.
Chyba jednak warto skupić się na pozytywnych aspektach i uświadomić osobom zmagającym się z zaburzeniami odżywiania, że wyleczenie jest możliwe!
Gdybym sama nie borykała się z anoreksją, nigdy nawet nie pomyślałabym o problemach, z jakimi zmagają się inni. Postanowiłam więc zawalczyć o nasze prawa do zdrowia, czyli o dofinansowanie leczenia zaburzeń odżywiania w Polsce.
‼️ Wiem, że zanim zbierzemy wystarczającą ilość podpisów pod petycją, wiele osób wciąż będzie zmagało się z problemem. Dlatego też wspieram obecnie osoby borykające się z zaburzeniami odżywiania czy zaburzeniami psychicznymi. Nie czerpię jednak żadnych korzyści z mojej działalność, która wymaga ode mnie nie tylko ogromnych pokładów dbania o własny dobrostan psychiczny, czasu, ale często również pieniędzy, które muszę "wykładać" ze swojej ręki...
Pomagam osobom w potrzebie bezpłatnie i każdy wie, że zawsze można zwrócić się do mnie z problemem. Często sytuacja wygląda tak, że niektórzy nie potrafią wyrazić swoich uczuć na terapii lub zwyczajnie nie biorą w niej udziału ze względu na wysokie koszty...
I wtedy wchodzę JA - cała na kolorowo.
No cóż... bez przesady, zachowuję względny minimalizm, ale nadaję innym kolory:
- ŻÓŁTY - optymizm, wiara w lepszą przyszłość.
- CZERWONY - tchnienie sił życiowych.
- POMARAŃCZOWY - podnoszenie na duchu, zwiększenie poczucia własnej wartości.
- NIEBIESKI - trwałe fundamenty zdrowia psychicznego.
- RÓŻOWY - miłość, namiętność (sorki, ale nie mogłam znaleźć różowego podkreślenia).
- ZIELONY - nadzieja, harmonia, wolność, szczęście.
- BIAŁY - rozbudzenie zmysłów intuicji.
- CZARNY - władza nad swoim życiem, ekskluzywność, wyciszenie, pewność siebie.
Jestem przekonana, że TO MY mamy władzę i TO MY mamy moc decydowania o przyszłości. Stańcie zatem wraz ze mną do walki o lepsze życie i wesprzyjcie moją działalność aktywistyczną.
Ściskam każdą moją kochaną gąsieniczkę 🐛
Wasza Agatka
Cele
- 500 zł miesięcznie
- 500 zł brakuje
Twórczo? Z polotem? NIE.
Prosto i zwięźle! Zatem obiecuję, że skończę ze swoimi dygresjami.
🗣 Kwotę wpłaconą przez Patronów przeznaczę na wydruk ulotek uświadamiających społeczeństwo na temat zaburzeń odżywiania.
⁉️ Co się na nich znajdzie?
📣 Obalenie mitów. Wykorzenienie stereotypów. Informacje, jak znaleźć i gdzie szukać pomocy. Podstawowe zagadnienia związane z ED. Kod QR do petycji.
⁉️ Gdzie planuję je rozdawać?
📣 Na razie lokalnie, w centrum miasta. Pragnę również w miarę możliwości zaangażować w inicjatywę media, prasę, telewizję.
⁉️ Jakie cechy będą zawierać ulotki?
📣 Będą chwytać oko. Nie będą zawierać informacji zapisanych medycznym, niezrozumiałym językiem. Obalą mity i dadzą społeczeństwu nowe spojrzenie na choroby psychiczne.
DZIĘKUJĘ ZA WSPARCIE, GĄSIENICZKO! 🐛
Najnowsi Patroni
Ryzyko
Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.