Jak poznaliśmy się z Patronami?

A pomyśleć, że jeszcze przed wsparciem Patronów wszystko prezentowało się zgoła odmiennie. Po raz kolejny wróciłem z wielkiej wyprawy i znów musiałem zaczynać wszystko od zera....

Niektórzy zapytają "po co ci ten Patronite, skoro potrafiłeś pojechać na drugi koniec świata za 200 PLN?" Tak, potrafiłem i dalej potrafię, ale po co mi to wszystko skoro nie mam jak budować swojej przyszłości? 

To Wasze "cegiełki" są wykupywaniem mojego czasu, który mogę poświęcić na kręcenie filmów - a nie pracę zawodową, kompletnie niezwiązaną z kanałem.

Wielkim sekretem podróżników jest to, że potrafią oni zacisnąć pasa i oszczędzać na swoje marzenia, a tym samym kupić sobie czas. Kiedy jedni zmieniają samochody, podróżnicy gromadzą oszczędności, które pozwalają im nie martwić się o zobowiązania w trakcie wyprawy, oraz miękko wylądować po powrocie. Wracamy zatem z wyprawy, oszczędności topnieją, idziemy do roboty i odkładamy na kolejne marzenia.

Jaki ma sens robić tak do końca życia, skoro już dawno odkryliśmy, iż najwięcej radości daje nam dawanie swojego czasu innym? Tego zaś nie ma, bo za każdym razem trzeba od zera aklimatyzować się po powrocie do kraju.

Dzięki Waszemu wsparciu wszystko się zmieniło - podróże trwają, a w dodatku mogę zabierać Was w każdą z nich! Dziękuję!

Od końca 2018 roku jesteśmy codziennie w kontakcie dzięki komunikatorowi discord. Do wielu z was dzwonię również osobiście przez whatsapp. Choć wielu z was chyba najbardziej podobają się wysyłki niespodzianek z egzotycznych krajów i długie wieczory przy ognisku po powrocie.

Tak! Nasza społeczność jest nie tylko wirtualna, ale i realna. Na różnego rodzaju zlotach Patronów, wyjściach w góry, czy moich osobistych odwiedzinach przewinęło się już kilkaset osób.

Dzięki wam, każdy powrót to nie kolejne poszukiwania pracy i rozpoczynanie wszystkiego od nowa. To liczne spotkania i długie godziny w terenie przy ognisku, w knajpie, czy u was w domach!