Avatar użytkownika

Brydżyt

0
patronów
0 
miesięcznie
0 
łącznie
0
patronów
0 zł 0 zł
miesięcznie łącznie

Progi wsparcia

5 zł miesięcznie
Wybierz 5 zł
1000 dostępnych miejsc
Nie ma haka nad piątaka
10 zł miesięcznie
Czym zdziwaczał? Dam dychacza
15 zł miesięcznie
Nie robię za prawilniaka
Masz piętnastaka
30 zł miesięcznie
Nagroda POMARAŃCZOWA
50 zł miesięcznie
Nagroda CZERWONA
75 zł miesięcznie
Nagroda NIEBIESKA
100 zł miesięcznie
Wybierz 100 zł
1000 dostępnych miejsc
Skomponuj sobie nagrodę z różnych dwóch powyższych

Kup wsparcie na prezent!

Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Brydżyt w formie kuponu podarunkowego.

Zobacz jak działają kupony
Kup na prezent

O autorze

Brydżyt - raperka, animator kultury, projektant treści, kreator, inicjator. Autorka wielu projektów, twórca niezależny. 

Witaj na moim profilu :)

Mam na imię Brygida i potocznie jestem raperką z Lublina. Pasjonuję się muzyką, interesują mnie zmiany zachodzące w polskiej muzyce rozrywkowej, zarówno tej "balonowej" (pop:)), jak i nielegalnej, śledzę rynek wydawniczy, zarówno polski, jak i światowy. Moim ukochanym gatunkiem muzycznym jest rap, ze względu na swoje mocne powiązania ze słowem. Z wykształcenia jestem animatorem kultury, studiuję także edytorstwo. 

Pracuję z wokalem, tekstem i obrazem. Jestem autorem, artystą, blogerem. Tworzę własne utwory, nagrywam tagi producenckie i sesje lektorskie, czasem piszę na blogu. Sporadycznie reżyser, scenarzysta, operator, montażysta, fotograf i inne fuchy. Kreator, zdecydowanie.

Dbam o ciało i ducha, zdrowo się odżywiam, czasem majsterkuję. Możesz mnie posłuchać na YouTube, obejrzeć na Instagramie i poczytać tutaj: https://stylesercing.wordpress.com/. Eksperymentuję.

Cele Autora

Wydanie płyty RAP ART
  • 5 000 zł
  • 5 000 zł brakuje
0%
RAP ART to mój trzeci album muzyczny. Zbieram środki, by mógł zaistnieć :) Na płycie znajdzie się co najmniej 13 utworów. Zebrane środki przeznaczę na realizację materiału (mix/mastering) oraz na wydanie płyty w wersji fizycznej. Każdy, kto wesprze mój cel, po sfinalizowaniu otrzyma cd :)
Narzędzie do pracy iMac
  • 5 000 zł
  • 5 000 zł brakuje
0%
Sprzęt do pracy jest niezbędny, by móc pracować na najwyższych obrotach. Mój obecny jest niewystarczający i zjada zbędnie mnóstwo czasu, przez co każdy realizowany projekt urasta do rangi zdobycia Mount Everest ;) Chcę usprawnić swoją efektywność i jakość swoich działań, dlatego przydałby się komp z podstawowym oprogramowaniem dla artysty, który współpracuje, nie utrudnia, nie wiesza i nie zacina i z wszystkimi klawiszami na swoim miejscu ;)
Na odkupienie rodzinnej ziemi po dziadkach
  • 50 000 zł
  • 50 000 zł brakuje
0%
Mój dziadzio z babcią zostawili po sobie ziemię. Cudowne miejsce wśród pól z dala od cywilizacji. Cisza, spokój, błogość. Niedawno okazało się, że posiadłość jest na sprzedaż. To moja historia, moje dziedzictwo, moja krew, moje korzenie. Nie wyobrażam sobie, że zostanie oddana w obce ręce. Zwracam się z prośbą o pomoc w odzyskaniu matczynej ziemi, czuję, że nie mogę pozwolić na pozbycie się jej, czuję, że tak trzeba.

HISTORIE RODZINNE

Mój dziadzio z zawodu był krawcem, pływał również jako marynarz. Opowiadał mi: na ziemi jak i w morzu – tu potwory i tu potwory. Słuchałam dziadkowych opowieści z zaciekawieniem, a dziś widok morskich fal przyprawia mnie o szybsze bicie serca – może po dziadku?:) Babcia była cichą, pokorną kobietą o niezmierzonym sercu, miłość przejawiała się w każdym jej ruchu, gdy opiekowała się domem i czwórką dzieci. Poślubiła dziadzia w wieku 17 lat po zaledwie trzech miesiącach znajomości; wojna pozostawiła jedyny wybór: rozstanie albo ślub. Była to miłość wielka, do samego końca. Po śmierci babci życie dziadzia zdawało się być już jedynie oczekiwaniem na purpurowego zegarmistrza światła. W kalendarzu przy dniu, w którym babcia odeszła napisał: „Wypełniło się”.

Mama opowiadała mi o swoim dzieciństwie; o butelkach z gorącą wodą pod pierzyną podczas srogich zim, o wielokilometrowych wędrówkach do szkoły w jedynych butach, o pracy w polu i o gamzie ze skwarkami. Za każdym razem, gdy tego słucham, myślę jak niesamowite, a zarazem niełatwe było ich życie.

ROBIĘ CO UMIEM

Nie mogę pozwolić na sprzedaż ziemi babci i dziadzia, budowali to miejsce własnymi rękami przez lata, miejsce pełne spokoju i miłości. Moje serce nie wyraża na to zgody. Jestem przedłużeniem linii krwi, póki mogę zbieram pieniądze na jej wykupienie i pozostawienie jej w moim rodzie.

Dołącz do grona Patronów!

Wesprzyj działalność Autora Brydżyt już teraz!

Zostań Patronem

Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.