English Journal
Progi wsparcia
W zamian masz moją ogromną wdzięczność i gwarancję, że posty na English Journal będą ukazywały raz w tygodniu.
W zamian staniesz się członkiem zamknętej grupy gdzie otrzymasz dostęp, nie do jednego, a dwóch postów tygodniowo.
W zamian staniesz się członkiem zamknętej grupy gdzie otrzymasz dostęp, nie do jednego, a dwóch postów tygodniowo.
Oprócz tego dwa razy w miesiącu znajdą się tam wpisy z nauczycielskiego blogu, gdzie opisuję moje doświadczenia i przemyślenia na temat języka angielskiego.
W zamian staniesz się członkiem zamknętej grupy gdzie otrzymasz dostęp, nie do jednego, a dwóch postów tygodniowo.
Oprócz tego dwa razy w miesiącu znajdą się tam wpisy z nauczycielskiego blogu, gdzie opisuję moje moje doświadczenia i przemyślenia na temat języka angielskiego.
Wyślę Ci też pocztą ręcznie podpisanego zina ze zwrotami z poprzedniego miesiąca. Uzyskasz dzięki temu kolekcję ułatwiającą powtórki.
W zamian staniesz się członkiem zamknętej grupy gdzie otrzymasz dostęp, nie do jednego, a dwóch postów tygodniowo.
Oprócz tego dwa razy w miesiącu znajdą się tam wpisy z nauczycielskiego blogu, gdzie opisuję moje moje doświadczenia i przemyślenia na temat języka angielskiego.
Wyślę Ci też pocztą ręcznie podpisanego zina ze zwrotami z poprzedniego miesiąca. Uzyskasz dzięki temu kolekcję ułatwiającą powtórki.
Narysuję również dla Ciebie spersonalizowany rysunek o czym tylko chcesz. Otrzymasz go w przesyłce razem z zinem.
Kup wsparcie na prezent!
Podaruj znajomemu subskrypcję Autora English Journal w formie kuponu podarunkowego.
Zobacz jak działają kuponyNa English Journal ilustruję moje ulubione zwroty popularne w języku codziennym. Każdy z nich opatrzony jest transkrypcją fonetyczną, tłumaczeniem i przykładem, tak żebyście z łatwością mogli je zapamiętać.
Tworzę ilustrowane plansze z przydatnymi na co dzień słowami w języku angielskim.
English Journal stworzyłam, żeby dzielić się moimi ulubionymi zwrotami. Dzięki niemu łączę dwie pasje, angielski i rysowanie. Moim celem jest rozwój, który łączy w sobie miłość i szacunek do języka codziennego z poczuciem humoru. Chcę popularyzować język, który reprezentuje nasze doświadczenia.
Nazywam się Ewa Wojtowicz i jestem nauczycielką języka angielskiego, absolwentką filologii angielskiej na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. W swojej pracy staram się dzielić zachwytem i miłością do języka. English Journal daje mi możliwość dotarcia do większego grona odbiorców, wykraczającego poza grupę osób, które uczę osobiście.
Tworzę English Journal od marca 2019, ale moja fascynacja językiem codziennym ma swoje źródło dużo wcześniej. Kiedy jako studentka anglistyki wyjechałam na dziekankę, przepaść między językiem, którego byłam uczona, a językiem, który mnie otaczał na miejscu, w Irlandii, Szkocji i Anglii, była ogromna. Przyznaję, że odczułam to wtedy boleśnie i początki były frustrujące. Szybko jednak dostrzegłam piękno w języku, w którym rozmawiałam na co dzień. Zakochałam się w możliwości ubierania doświadczeń w słowa. Dawały ją zwroty, których nikt mnie na studiach nie uczył, bo były uważane za niższej kategorii. Całkowicie się z takim podejściem nie zgadzam. Uważam za wartościowe wszystko to co pozwala nam cieszyć się codzienną komunikacją, przekazywać treść i żartować.
Lekcje języka angielskiego w szkołach i na kursach językowych często prezentują angielski w bardzo okrojonej, sterylnej formie. Nie ma tam miejsca na wiele zwrotów, którymi nativi posługują się na co dzień. Chcę stworzyć platformę do popularyzacji tego zaniedbanego aspektu.
Uważam, że to ważne, ponieważ wiele z tych zwrotów odzwierciedla trendy, popularne obecnie tematy i sprawia, że komunikacja przebiega sprawniej.
English Journal jest dla wszystkich, którzy zderzyli się kiedyś z barierą komunikacyjną w codziennej rozmowie, dla tych którzy pomyśleli, „ej, tego nie było na lekcji”, dla tych którzy kochają angielski, albo starają się go pokochać oraz dla tych, w których życiu są osoby z którymi komunikują się po angielsku.
Chcę, żeby English Journal był miejscem dla osób, które podobnie myślą o języku i pragną rozwijać swoje umiejętności w sposób lekki i z humorem.
Cele
- 500 zł miesięcznie
- 500 zł brakuje
Mogę wygospodarować czas na selekcję zwrotów i tworzenie ilustracji. Mam również poczucie, że to co robię wam się podoba i ma sens.
Na stworzenie jednego postu składa się kilka faz. Cały czas mam uszy i oczy otwarte na nowe językowe trendy. Podsłuchuję o czym i jak się obecnie rozmawia. Kiedy już wybiorę odpowiedni zwrot, siadam do rysowania i pisania. To wszystko zajmuje czas. Wasze wsparcie pozwala mi go wygospodarować.
- 2 500 zł miesięcznie
- 2 500 zł brakuje
- 5 000 zł miesięcznie
- 5 000 zł brakuje
Najnowsi Patroni
Ryzyko
Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.