- Pies nie musi być doskonały, bo nikt z nas nie jest doskonały. Najważniejsze jest to, żeby psy były zrównoważone, zadowolone i nikomu nie robiły krzywdy. I chciałabym, żeby opiekunowie to zrozumieli – mówi Sylwia Najsztub, która założyła Fundację Pomocy Zwierzętom Zagrożonym Wykluczeniem „Duch Leona”. Trafiają tam psy mające problem z agresją - wielkie azjaty, które właściciele chcieli uśpić, bo sobie z nimi nie radzili. Ona sobie radzi i ratuje im życie. Jak to możliwe?