Pamiętam do dziś jak koleżanki z pracy chodziły na urlop, pisząc swoje „handovery” do późnych godzin wieczornych. Wszystkim wydawało się oczywiste, że właśnie tak wygląda przygotowanie do nawet kilku dni wolnego. To taki rytuał, który wszystkim już dawno spowszedniał. Jeśli jednak się nad tym zastanowić, to przekazujemy swoje obowiązki znacznie częściej, nie tylko przed urlopem, nie zawsze mając możliwość poświęcenia kilku godzin na przygotowanie dla osoby przejmującej nasze projekty wyczerpujących instrukcji. Jak wobec tego prowadzić dokumentację sourcingową na co dzień, by łatwo przekazać pracę innej osobie bez względu na okoliczności? Sprawdź!