Progi wsparcia
W zamian za Twoje wsparcie dostaniesz zaproszenie do tajnej grupy Patronów, gdzie będziemy rozmawiać o sztuce, a ja będę wrzucać aktualizacje odnośnie postępów w pisaniu!
W zamian za Twoje wsparcie również dostaniesz zaproszenie do tajnej grupy Patronów, gdzie będziemy rozmawiać o sztuce, a ja będę wrzucać aktualizacje odnośnie postępów w pisaniu!
Poza tym podzielę się z Tobą częścią z mojego niepublikowanego dotąd dorobku artystycznego - zaczynając od wierszy, przez opowiadania, kończąc na obrazach i szkicach! Mam nadzieję, że Ci się spodobają!
Będziesz pierwszy/a, by je przeczytać!
Ponadto, również zostaniesz członkiem grupy Patronów, oraz dostaniesz dostęp do wszystkich moich wcześniejszych prac :)
Ponadto, również zostaniesz członkiem grupy Patronów, dostaniesz dostęp do wszystkich moich wcześniejszych prac oraz oczywiście będę wysyłać Ci surowe fragmenty mojej książki!
Kup wsparcie na prezent!
Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Marianna Baranowska w formie kuponu podarunkowego.
Zobacz jak działają kuponyMalarka, pisarka, zaangażowana humanistka.
Za pomocą tego profilu chce wydać swoją pierwszą książkę. O czym? O nowym, nie tak wspaniałym świecie, który mimo wszystko czasem bywa piękny.
Kim jestem?
Osobą wrażliwą na piękno otaczającego ją świata. Swoje pierwsze wiersze zaczęłam pisać, gdy miałam kilkanaście lat - niemalże połowę życia temu. Dzieliłam się nimi na nieistniejących już portalach literackich, takich jak Filipinka, czy Poema.
Zaraz po studiach zaczęłam współpracę z portalami propagującymi kulturę i sztukę. Pisałam na nich o wystawach, recenzowałam nowe książki, ale też klasykę literatury pięknej, np. cały dorobek Alberta Camus. Artykuł o jego twórczości znajdziecie pod tym linkiem:
Znam tylko jeden obowiązek - kochać
Moja miłość do egzystencjalizmu rozpoczęła się niemal dekadę temu i od tamtej pory chciałam odkrywać coraz to nowe światy filozoficzne i literackie, które poznawałam głównie dzięki eseistyce i poezji. Pokochałam wtedy Wojaczka, Witkacego, Pessoę, Bursę czy Borgesa. Ich słowa pozwoliły mi tworzyć mikrokosmosy, w których się zagłębiałam, uciekając od często dość smutnej rzeczywistości.
Chwilę później, gdy byłam już w lepszym miejscu, zajęłam się malowaniem. Pierwszy obraz namalowałam dokładnie w swoje 27 urodziny, nawiązując tym samym do historii van Gogha, który w tym samym wieku rozpoczął swoją przygodę ze sztuką. Nie mówię, że jestem jak van Gogh, po prostu zawsze szukam takich połączeń z ulubionymi artystami.
Co maluję? Głównie kobiety, bądź ich przedstawienia - rzeźby hinduskich boginek płodności, japońskie mangi, autoportrety. Im dalej w las, tym bardziej skupiłam się na sztuce konceptualnej, czerpiąc garściami od Ewy Partum, czy Natalii LL - wtedy też zaczęłam tworzyć kolaże fotograficzne. Poza tym zaczęłam używać do malowania nie tylko farb olejnych, ale też na przykład szminki nałożonej na usta - zmniejszając w ten sposób dystans między twórcą dzieła, a jego odbiorcami.
Kilka lat temu rozpoczęłam również działaność aktywistyczną, komentując za pomocą sztuki to, co dzieje się obecnie w Polsce - wspierałam Strajk Kobiet, komentowałam za pomocą projektu artystycznego słowa prezydenta na temat społeczności LGBT+. Cały czas w mojej sztuce przewijał się wątek człowieczeństwa, czyli tego, o czym wielu z nas niestety czasem zapomina, a nie powinno.
Tak więc - być człowiekiem. Co to w ogóle znaczy w dzisiejszych czasach? Czy jest jedna definicja człowieczeństwa, czy jest ich tyle, ilu ludzi na świecie? Gdzie kończy się nasze pojmowanie rzeczywistości, a zaczyna odpowiedzialność za społeczeństwo? Te i wiele innych pytań od lat zadaję sobie samej i staram się odpowiadać, publikując moje treści na prywatnych profilach w mediach społecznościowych. Wszystkie te pytania sprowadzają się jednak do jednego wniosku - są za trudne, by na nie odpowiedzieć tylko za pomocą kilkuset słów. Dlatego jestem tutaj i chciałabym napisać książkę.
Może będziesz w stanie mi w tym pomóc?
Cele
- 4 000 zł
- 3 960 zł brakuje
- 10 000 zł
- 9 960 zł brakuje
- 30 000 zł
- 29 960 zł brakuje
Dołącz do grona Patronów!
Wesprzyj działalność Autora Marianna Baranowska już teraz!
Ryzyko
Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.