Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Oliwia In w formie kuponu podarunkowego.
Zobacz jak działają kupony
Dawni przyjaciele znają mnie po imieniu Kasia, ci świeżsi po imieniu Oliwia, które będąc moim drugim imieniem, stało się moim pseudonimem literackim. Ultrakrótkie nazwisko - In - to nazwisko mojego męża, Yeonho (choć zostałam przy swoim - Stawnicka). Ale Wy możecie się do mnie zwracać jak Wam pasuje! Od 2009 roku mieszkam w Korei Południowej, gdzie ukończyłam studia modowe na jednej z bardziej cenionych lokalnie uczelni - uniwersytecie Yonsei, oraz gdzie pracowałam długie lata w boksiku koreańskiej korporacji. W 2021 roku wydałam swoją debiutancką powieść pt. "Koreańska Syrena" 🧜♀️ Teraz, po ponad 12 latach mieszkania w Seulu, spełniam moje kolejne marzenie - będąc, już nie tylko sercem, ale i ciałem w moim najukochańszym zakątku na świecie, miejscu zwanym koreańskimi Hawajami - wyspie Jeju 🏝️
Nie ma nic piękniejszego i bardziej satysfakcjonującego niż dzielenie się swoją twórczością i swoimi marzeniami z innymi. Dopiero w taki sposób można poczuć, że to co się robi ma prawdziwy sens! Moim pragnieniem jest zarażanie pasją do życia i właśnie marzeniami. Zachęcanie do realizowania tego, co mogłoby się wydawać mało realne 💙
Dla mnie samo napisanie (wydanie w self-publishingu to też inna bajka) mojej debiutanckiej powieści - "Koreańskiej Syreny" 🧜♀️ wydawało się na pierwszy rzut oka czymś niemożliwym. Po 12 latach poza granicami polski miałam wrażenie, że rodzimy język u mnie mocno szwankuje, nie wspominając o tym, że nigdy nie napisałam nic dłuższego. Dodatkowo, po 6 latach za biurkiem w koreańskiej korporacji wydawało mi się, że wszystkie moje 'kreatywne komórki' wymarły. Jednak 'Wewnętrzny Głos' mówił mi, że dam radę. Żeby spróbować. A jak tylko się go posłuchałam - to popłynęłam, jak taka syrena wgłąb oceanu 🌊, czując wolność i radość z tego, co zaczęło się ze mnie wylewać, a co musiało być tłamszone przez lata niewiary w siebie i obawy przed niepowodzeniem.
I tak zrodził się mój pierwszy projekt literacki, który niedawno wyszedł także w formie ebooka, a który również przygotowuję do wydania w angielsko-języcznej wersji. Przez "Koreańską Syrenę" miałam na celu zarysować Wam literacko wyspę Jeju, którą jak wspominałam - kocham całym sercem, oraz przybliżyć pojęcie kobiet morza, które są żywą legendą tego uroczego miejsca. W takim również celu zaczęłam prowadzić bloga o tej samej nazwie, na którym bazgrolę więcej o zawodzie haenyeo, jak i mówię o samej wyspie.
Założyłam również wydawnictwo o nazwie 인어, INO, która to nazwa nie tylko jest skrótem od mojego pseudonimu zapisanego w koreańskiej kolejności (nazwisko/imię), In Oliwia, ale w koreańskim języku oznacza właśnie syrenę. Pragnę, żeby stało się ono polem do popisu dla wielu kobiet, które marzą o wydaniu książki, ale niekoniecznie wiedzą jak to zrobić, a także realnym wsparciem dla kobiet w potrzebie, takich jak starsze niezdolne już do czynnej pracy haenyeo (kobiety morza), poprzez działalność charytatywną. Wszystko ma jeszcze formę bliżej niokreślonego projektu, który, mam nadzieję, będzie się klarował z dnia na dzień.
Ponadto udało mi się ukończyć szkołę haenyeo, spełniając tym samym moje marzenia: o pokonaniu lęku przed głębokością, nauczeniu się nurkować i o możliwości poznania kultury haenyeo 'od wnętrza'.
Najaktywniej udzielam się jednak na Instagramie, gdzie zdaję (prawie) codzienne relacje z mojego życia na koreańskich Hawajach, gdzie dzielę się z Wami moją radosną twórczością poetycką, oraz gdzie tworzę wspólnie z Wami #wspólnywierszwtorkowy - inicjatywę, w której 'zlepiam' w jedną artystyczną całość linijki wierszy, które do mnie nadsyłacie.
Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.