Rozpad świata, który znamy jest nieuchronny. W obliczu zmian klimatycznych, kryzysu humanitarnego i pogłębiających się nierówności społecznych oczekujemy zmierzchu patriarchatu i wzejścia narracji ekofeministycznej, socjalnej, antykapitalistycznej.
Klip do utworu “What a Nice End” zrobiły wyłącznie kobiety. Reżyserka i artystka wizualna Katarzyna Borelowska oraz fotografka i dokumentalistka Agata Grzybowska przyjęły zaproszenie MICUŁY na podróż po końcu świata. Tym filmem Artystki zadają pytania o konieczność końca, a jego wizja wcale nie jest tragiczna i postapokaliptyczna. Koniec antropocenu, ludzkiej patriarchalnej i kapitalistycznej dominacji będzie oddechem dla innych Istot. Może koniec się zbliża, a może już dawno nastąpił i wszystko wokół nas jest iluzją, symulakrą? Jak w wierszu Miłosza “innego końca świata nie będzie”. Co zostanie po nas, kiedy wyginiemy?