Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Miej Miejsce w formie kuponu podarunkowego.
Zobacz jak działają kuponyMiej Miejsce to obywatelski portal o tematyce kulturalno-społecznej, który działa nieprzerwanie od 2013 r. Zajmujemy się opisywaniem, diagnozowaniem i promowaniem polskiej kultury, a w centrum naszych zainteresowań znajdują się: sztuka współczesna, zaangażowany teatr i niezależna muzyka. Korzenie działalności Miej Miejsce wyrastają ze społecznych projektów realizowanych w Łodzi przez artystę i aktywistę Marcina Polaka. Ważne jest dla nas inicjowanie debaty publicznej i wspieranie dialogu obywatelskiego w sprawach związanych z urbanistyką, rozwojem współczesnych miast i kryzysem klimatycznym.
"Miej Miejsce to – dosłownie – umiejscowienie, ukorzenienie, teren z którego czerpie się soki. Nie oznacza to źle pojętej lokalności czy peryferyjności. To raczej zwarcie z kulturową glebą, nierozerwalny splot, wzajemność. Kultura umiejscowiona, usytuowana, pozwala widzieć i rozumieć w relacji, wobec, z szerokim horyzontem. Autorzy i autorki portalu Miej Miejsce pracowicie, jak armia pająków, wiją sieci łączące nas z rzeczywistością. Inaczej bylibyśmy i byłybyśmy zawiesiną samotnych ludzkich cząstek bez powiązań."
Joanna Rajkowska, artystka wizualna
Od lat współtworzymy Miej Miejsce z czytelniczkami i czytelnikami, skupiając wokół naszych kanałów komunikacji zaangażowaną i oddaną społeczność. Prowadzimy ożywione dyskusje na Facebooku, a na łamach portalu publikujemy artykuły cenionych społeczników i aktywistek, które nierzadko budzą szeroki oddźwięk i stanowią zaczyn zmian w Łodzi oraz Polsce. Wśród naszych stałych odbiorców jest wielu liderek i liderów opinii, który dzielą się treściami z Miej Miejsce w swoich środowiskach, co ułatwia szybkie i skuteczne rozprzestrzenianie się ważnych informacji i idei.
Jesteśmy jednym z nielicznych miejsc publikacji ogólnodostępnych, darmowych treści wysokiej jakości, przygotowanych przez profesjonalistów o dużym dorobku artystycznym, dziennikarskim i naukowym. Publikujemy recenzje, rozmowy, eseje, komentarze i felietony autorstwa znanych dziennikarek i dziennikarzy kulturalnych, wybitnych naukowczyń i naukowców czy młodych, utalentowanych krytyczek i krytyków sztuki.
Pisali dla nas: Mike Urbaniak, Karolina Sulej, Jacek Świąder, prof. Maria Poprzęcka, Hanna Wróblewska, prof. Tomasz Majewski, Marta Czyż, prof. Iwona Demko i wiele innych świetnych osób.
Od dziewięciu lat Miej Miejsce działa bez stałych źródeł finansowania i regularnych dochodów. Trzon niewielkiego zespołu redakcyjno-administracyjnego tworzą trzy osoby, które pracują przez znaczną część czasu wolontaryjnie. Na honoraria autorskie przeznaczamy większość niewielkich i nieregularnych wpływów z reklam na portalu, zwracając przy tym uwagę, by udostępniać przestrzeń jedynie przedsięwzięciom i wydarzeniom kulturalnym, które uważamy za wartościowe. Od 2018 r. wydawcą Miej Miejsce jest założona w tym celu Fundacja Miasto Ludzie Czyny, która co roku składa sprawozdania do MKiDN, KRS i urzędu skarbowego.
Wszystkie artykuły i materiały wizualne na Miej Miejsce zawsze były, są i będą darmowe dla odbiorczyń i odbiorców. Z niepokojem obserwujemy, jak sukcesywnie kurczy się przestrzeń poświęcana w mainstreamowych mediach kulturze, sztuce współczesnej czy urbanistyce, a nieliczne publikacje dotyczą raczej wielkich nazwisk czy zagranicznych wydarzeń niż twórców na początku artystycznej drogi lub niszowych zjawisk. Znaczna część treści o wysokiej wartości merytorycznej (zwłaszcza tekstów krytycznych, wywiadów, recenzji) znajduje się w komercyjnych, płatnych serwisach i prasie drukowanej, co powoduje, że wiele osób zainteresowanych tą tematyką nie sięga po nie. Jesteśmy przekonani, że w kwestii szeroko rozumianej działalności kulturotwórczej, prospołecznej i edukacyjnej nie możemy zdawać się na niewidzialną rękę rynku, a dostęp do wartościowego dziennikarstwa jest prawem, a nie przywilejem.
Poprzez wybór osób i przedsięwzięć, które prezentujemy na łamach portalu i w mediach społecznościowych, staramy się subtelnie wpływać na układ sił w polu sztuki oraz kształtować bardziej inkluzywny pejzaż polskiej kultury. Od początku naszej działalności w każdym miesiącu bezinteresownie i nieodpłatnie nagłaśniamy wiele wartościowych inicjatyw kulturalnych, łączymy artystki i artystów z publicznością, a także podajemy dalej informacje, które uważamy za istotne. W galerii na Miej Miejsce publikujemy prace młodych twórczyń i twórców sztuki współczesnej oraz fotografek i fotografów.
"Rzeczywistość artystyczna jest w Polsce opisywana i oceniana z perspektywy centrum. Widoczność zapewnia się tym działaniom, które i tak są widoczne. W cieniu pozostaje to, co niespektakularne, co dzieje się z dala od redaktorskich biurek bądź też nie odpowiada popularnym oczekiwaniom. Miej Miejsce stwarza przestrzeń, w której to, co w ten sposób marginalizowane, może się ujawnić i stać przedmiotem publicznej debaty. Samo świadomie współdzieli zmarginalizowaną pozycję i to sprawia, że zachowuje wiarygodność. Miej Miejsce mówi własnym, wyrazistym głosem, co więcej, mówi o tym, co inaczej mogłoby zostać zamilczane."
Jarosław Suchan, historyk sztuki, krytyk i kurator
Mamy miejsce dla: głosów marginalizowanych lub niesłyszanych w mediach głównego nurtu, osób nieheteronormatywnych, uchodźczyń i uchodźców, migrantek i migrantów, mniejszości etnicznych, grup defaworyzowanych, osób z doświadczeniem kryzysu bezdomności, debiutujących artystek i artystów, krytyczek i krytyków sztuki stawiających pierwsze kroki w zawodzie, społeczności lokalnych, aktywistek i działaczy bez doświadczenia dziennikarskiego.
Cały czas pracujemy nad zwiększaniem naszej inkluzywności. Publikowane przez nas treści są przystosowane do potrzeb osób z dysfunkcjami wzroku, o czym zaświadcza uzyskany w grudniu 2018 r. certyfikat WCAG 2.1. Rozpoczęliśmy także zamieszczanie tekstów w języku ukraińskim.
Od lat trwa stopniowy proces zawłaszczania niezależnych mediów przez władzę, zarówno na poziomie ogólnopolskim w wykonaniu PiS i jego sprzymierzeńców, jak i w samorządach, gdzie politycy spod różnych bander czynią z lokalnych mediów tuby propagandowe. Wśród beneficjentów organizowanego przez Narodowy Instytut Wolności konkursu PROO dla watchdogów i mediów obywatelskich próżno szukać doświadczonych i rzetelnych podmiotów, za to łatwo można natknąć się na parafie i pseudo-patriotów o ksenofobicznym światopoglądzie.
Nasza fundacja nie jest uzależniona od dotacji pochodzących z budżetu państwa ani samorządowych grantów. Nie obawiamy się patrzeć władzy na ręce, zamieszczać krytycznych i wyrazistych sądów, stawać po stronie pokrzywdzonych lub marginalizowanych osób i podmiotów. Uważnie przyglądamy się politykom kulturalnym, mechanizmom zarządzania publicznymi instytucjami, przebiegowi konkursów na stanowiska dyrektorskie czy zasadom redystrybucji środków publicznych do NGO i artystów. Zamierzamy dalej rozwijać i wzmacniać dziennikarstwo obywatelskie na naszym portalu, nie ustawać w obserwowaniu i komentowaniu społecznego i kulturalnego życia Łodzi oraz Polski.
Płacenie za wykonaną pracę powinno być nienegocjowalnym standardem i oczywistością, a nie powodem do dumy. Tyranie za wpis do CV i punkty prestiżu stało się jednak na tyle powszechną praktyką w internetowych redakcjach, że pragniemy podkreślić, że wypłacamy wynagrodzenie za zamówione przez redakcję teksty w oparciu o umowy cywilno-prawne lub faktury. Zależy nam na wspieraniu dziennikarzy, dziennikarek, krytyczek i krytyków sztuki, którzy borykają się z licznymi kłopotami w związku z pandemią, inflacją i chronicznym niedofinansowaniem branży kultury, a także ograniczoną liczbą etatów w publicznych instytucjach.
Karolina Maciejewska o pracownikach i pracowniczkach publicznych instytucji kultury
Mike Urbaniak rozmawia z Dorotą Ignatjew, reżyserką, aktorką, dyrektorką Teatru Nowego w Łodzi
Artystka Cecylia Malik opowiada Marcinowi Polakowi o aktywizmie na rzecz ochrony natury
Jacek Świąder recenzuje płytę zespołu Tryp
Jarek Ogrodowski o Nowym Centrum Łodzi
Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.