Miałem dziwny czas w swoim życiu, aparat zawisł na "kołku",a ja walczyłem z dniem codziennym. Sprawy troszkę się pokładały,a i ja poczułem ochotę na fotografowanie.
Dlatego, jak znajomy powiedział o konkursie fotograficznym, o Szczecińskim zamku, i zaczął mnie namawiać na wyskok na foty, bardzo się nie opierałem... Wyglądam za okno, chmury idealne, aparat w torbie, filtry czyste .... Ruszam.
Na miejscu mały spacerek,aby poszukać miejsca, ustawiam aparat, przestrzelenie i pora poszukać miejsca na właściwą fotografię....
Lubię tak chodzić i się rozglądać, ale czego nie lubię ? JAK ZNIKAJĄ CHMURY !!!!
Momentalnie zrobiła się piękna pogoda, 19 stopni, można jechać do domu. Jedyna klatka,to ta z prób...
Ciekawe co o niej sądzicie !?
Miłego dnia!!
Trwa ładowanie...