Hejo
Mam taki projekt który rozwijam dość systematycznie, oficyny. Nasze jakby drugie życie, gdzie ludzie żyją okno w okno, wśród swoich szarości. Wydawać by się mogło że to smutne życie, betonowe.
Ile kolorów ma szarość...
Dla mnie to świat opowieści, to miejsce w którym powstawały miłości, rodziły się dzieci, dojrzewali ludzie, kształtowały się charaktery. Tu sąsiad znał sąsiada, wypijał z nim piwko na ławeczce pod oknem i obgadywał sąsiad z pod czwórki który kupił sobie nowy używany samochód. Powstawały tu marzenia, realizowały plany a nawet niekiedy były to miejsca pracy...
Świat pełen barw, z wszystkimi swoimi historiami.
Pozdrawiam
https://patronite.pl/piotrus33
Trwa ładowanie...