W niniejszym wpisie postaram się odpowiedzieć szczegółowo na wszystkie Wasze pytania na temat karmienia kociąt. Jak przygotować mleko? Czym karmić? W jaki sposób zachęcić kocię do karmienia? Zapraszam do lektury.
Wyposażenie
Do 5. tygodnia życia należy karmić kocięta mlekiem - nie należy wprowadzać pokarmu stałego, zanim kociętom nie wyrośnie pełen zestaw zębów, a więc także przedtrzonowce i trzonowce (same siekacze i kły nie służą jeszcze do jedzenia stałego pokarmu!). Potrzebujemy do tego małej butelki. Wiele preparatów mlekozastępczych dla kociąt ma dołączone butelki, jednak ja polecam buteleczki Trixie (o te: KLIK), ponieważ są wykonane z miękkiego, elastycznego materiału, a ich smoczki mają już gotowe otwory odpowiedniej wielkości. Jeśli jednak musimy skorzystać z buteleczek, które nam podarowano w zestawie z mlekiem, wykonany otwór musi być takiej wielkości, by po przewróceniu butelki do góry nogami mleko z niej leniwie kapało. Jeśli nie leci nic, otwór jest za mały, a jeśli leci szybkim strumieniem - otwór jest za duży. Do przygotowania mleka przyda nam się także zamknięty pojemnik, który ułatwi dokładne rozmieszanie mleka (mleko nie może mieć żadnych grudek!): idealnie sprawdzi się shaker, wyparzony słoik, albo zwykły jałowy pojemnik na mocz z apteki.
Przygotowanie mleka
Standardowe proporcje podczas przygotowania mleka to dwie miarki wody na jedną miarkę proszku. Można odrobinę zwiększyć ilość wody - szczególnie, jeśli mleko wychodzi bardzo gęste, albo kocię ma rozwolnienie, wówczas rzadsze mleko łatwiej się trawi i nieco poprawi wypróżnianie. Proszek i letnią wodę należy dokładnie rozmieszać poprzez potrząsanie w zamkniętym pojemniku, a przed przelaniem do butelki należy upewnić się, że nie ma ono żadnych grudek, ponieważ utrudni to karmienie. Przed podaniem mleka sprawdzamy jego temperaturę na nadgarstku. Powinno mieć temperaturę neutralną względem naszej skóry. Mleko za zimne lub za ciepłe może przyczynić się do problemów trawiennych.
Częstotliwość karmienia i ilość zjadanego mleka
Poniżej przedstawiam tabelę z wartościami karmienia z uwzględnieniem częstotliwości i porcji. Aby ułatwić sobie zapamiętanie godzin karmienia, polecam prosty wzór: karmimy co tyle godzin, ile kocię ma tygodni PLUS JEDEN, czyli jeśli kociak ma 2 tygodnie, to co 3 godziny, jeśli 3 tygodnie - co 4 godziny, i tak dalej. Podane wartości porcji na posiłek to wartości optymalne, jednak nie należy się martwić, jeśli kocię zjada więcej - kocięta same wiedzą, ile potrzebują. Problemem jest brak apetytu i zjadanie za małych ilości - wówczas trzeba proponować kocięciu karmienie częściej, a w przypadku całkowitej odmowy jedzenia i utraty wagi, należy niezwłocznie udać się do weterynarza.
Sposób karmienia
Kocięta zawsze należy karmić brzuchem do dołu, lub, jeśli tak im jest wygodniej, wsparte na tylnych łapkach, podczas gdy przednie opierają się o butelkę lub naszą dłoń. Nie wolno karmić w pozycji na plecach lub przy zbyt dużym odchyleniu malucha do tyłu. Aby ułatwić przyjęcie pokarmu, należy przytrzymać głowę kocięcia trzema palcami. Butelkę warto podać tak, by w momencie wkładania smoczka do pyska była już na tyle przechylona, aby kapało z niej mleko - to zachęci malucha do jedzenia. Jeśli kocię w naszej ocenie zjadło za mało, warto zrobić jedno-dwuminutową przerwę i ponownie podać butelkę, a jeśli nie chce zjeść więcej - kolejne karmienie wdrożyć nieco wcześniej, niż zaplanowaliśmy.
Co, jeśli karmienie sprawia problemy?
Jeśli kocię bardzo długo odmawia pokarmu, zaczyna tracić wagę, ma problemy z wypróżnianiem, a jego stan wskazuje na odwodnienie (ciemny mocz, cienka, nieelastyczna skóra), należy niezwłocznie udać się do weterynarza. Jeśli zaś maluch zjada, ale niechętnie, albo zbyt emocjonuje się podczas jedzenia, co utrudnia aplikację butelki, można spróbować owinąć go w pieluchę lub mały koc, by powstrzymać od drapania i machania łapkami. Można też ułożyć kociaka w naturalnej pozycji i jedną dłonią przykryć mu oczy i uszy, by ograniczyć bodźce - to powinno go nieco uspokoić. W przypadku kocięcia, które zjada, ale ma problemy z odruchem ssania, można posłużyć się zwykłą strzykawką i aplikować mleko po kilka kropli na język, i tak aż maluch zje całą porcję. Mimo wszystko warto co jakiś czas podejmować na powrót próby podawania butelki - a nuż odruch ssania wróci. Czasami, jeśli kocię nie chce jeść, może to oznaczać, że z jakiegoś powodu nie pasuje mu mleko - wówczas można spróbować zachęcić go poprzez dodanie odrobiny glukozy, a jeśli to nie zadziała, należy pomyśleć o zmianie rodzaju mleka. Należy pamiętać, by ewentualną zmianę mleka wprowadzać stopniowo, aby nie doprowadzić do rozregulowania metabolizmu u kociąt.
ZAKAZANE PRAKTYKI
ABSOLUTNIE nie wolno podawać kociętom mleka krowiego, mleka bez laktozy, mleka w proszku, preparatów mlekozastępczych dla niemowląt, kaszek dla dzieci. Nie należy podawać także przekąsek “mlecznych” dla dorosłych kotów. Zanim zdołamy kupić mleko dla kociąt (np. Beaphar Lactol, Milvet, Royal Canin Babycat, Gimcat, Dolmilk Cat), można podać kocięciu wodę z miodem/cukrem/glukozą lub zakupić Royal Canin Recovery Liquid w gabinecie weterynaryjnym. Pełnowartościowych preparatów mlekozastępczych dla kociąt można poszukać w sklepie zoologicznym, gabinetach weterynaryjnych oraz w internecie.
Powodzenia!
Trwa ładowanie...