No właśnie! Ktoś powiedział, że odległe terminy realizacji pozwalają nam na lenistwo? Nic bardziej mylnego! Jeśli masz pasje, to chcesz ją pchać do przodu! Wtedy wiesz, że to jest ta najprawdziwsza z prawdziwych. Przychodzi wieczór, a Ty dalej siedzisz w allegro i planujesz swoje zakupy. Myślisz jakie przepisy musisz poznać, gumy naciągnąć na nowe większe felgi, który mają przyjąć wydajniejsze hamulce tarczowe. Nie ma na co czekać! Kolejne zakupy zrobione! W czymś trzeba gotować, na czyś zjeść. No tak, ale na czym to wszystko przygotować? Kuchenka gazowa? Dlaczego nie, ale zacznijmy od ogniska jeśli warunki pozwolą. Lepiej się postarać wyczerpać możliwie wiele z takiego wyjazdu-mały survival również nikomu jeszcze w trasie nie zaszkodził :-) Tak właśnie to widzę-nie lecieć po najmniejszej linii oporu, także siekiery również mam już w domu. Jeszcze ich nie rozpakowałem. Fajniej będzie to nagrać, byście mogli każdy etap przygotowań przejść wraz ze mną, także moi drodzy szykujemy się na mały unboxing. Zakupiłem również nowy prostownik mikroprocesorowy-podobno rewelacja na bałtyku. Się zobaczy :)
Nie znam się na Patronite i nie wiem czy z jakimś odbiorem spotka się tutaj mój post. Pożyjemy, zobaczymy!
To co? Do usłyszenia!
Living In A Van
Trwa ładowanie...