RANIUSZEK (Aegithalos caudatus)
Jeśli nagle w lesie usłyszycie zbliżające się dzwoneczki, to zapewne one: raniuszki. Przynajmniej mnie się tak kojarzą. Literatura ich dźwięk transkrybuje jako "srih-srih-srih".
Choć przebywa u nas (czyli u siebie) cały rok, to zwykle łatwiej go zobaczyć zimą. Niewątpliwie wynika to z faktu, że mają wtedy mniejszą 'konkurencję'. Występują u nas dwie ich odmiany: zwyczajna (na zdjęciu) oraz czarnobrewa.
Na szczęście nie mam o nich nic smutnego do powiedzenia. Ich populacja utrzymuje się na bezpiecznym poziomie i miejmy nadzieję, że tak zostanie, bo obserwowanie ich sprawia dużo frajdy.
Trwa ładowanie...