Po 4:30 h sobotniego ścigania w Srebrnej Górze, zdecydowałam się na "dogrywkę" w niedzielę na Kaczmarek Electric MTB w Nowej Soli. To jedyny Kaczmarek na którym startuje co roku od 4 lat. Za każdym razem trasa przechodzi lekkie modyfikacje ale tym razem bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Została wzbogacona o kilka interwałowych singli. W połączeniu z pięknie kwitnącymi wrzosowiskami stworzyło to epicki klimat.
Tym razem praktycznie od początku bo od 3 km do mety czyli 71 km po zwycięstwo jechałam w swoim równym, mocnym tempie monitorując waty z Inpeak
Takie sprawdzenie się było dla mnie ważne. 19 września startuje w Mtb Gdynia Maraton. Tam czeka mnie 110 km, około 2800 m przewyższenia i zakładam że rywalizacja zajmie mi około 6 h dlatego po sezonie cross-country gdzie ściągnie trwa w porywach do 1:40 h, muszę poćwiczyć swoją cierpliwość. Chciałam też zobaczyć jak na takie obciążenie zareagują moje nogi, na których kilkunastu dni testuję aparat do masażu uciskowego i drenażu limfatycznego, które pomaga odprowadzić nadmiar płynu z tkanek przyspieszając regenerację https://movo.training/ MOVO training
Trwa ładowanie...