WATA.

Obrazek posta

Ukruszył mi się zaplombowany wcześniej ząb. Przedwczoraj wieczorem zaczął petting ze szczęką i głową. Delikatne pchnięcia w głąb nerwu zębnym kutasikiem. W odpowiednich odstępach czasowych. Naczytał się skurwiel Kamasutry i nauczył powstrzymywać wytrysk. Za to jak rano wystrzelił to mi mózg zalał bólem.  

Post dostępny tylko dla Patronów

Aby zobaczyć ten materiał musisz być zalogowany

Zostań Patronem Zaloguj się
Bartek Fetysz felieton denstysta

Zobacz również

WALENTYNKI.
FETYSZ X WIŚNIEWSKI: "MIŁOŚC JEST AFRODYZJAKIEM DLA OBŁĘDU" - WYWIAD.
BAŃKA.